Mam na imię Przemek, mam 46 lat. 10 sierpnia tego roku moje życie przewróciło się do góry nogami. Zaczęło się tak niewinnie, sporadyczne bóle głowy, lewej ręki i nogi. Poszedłem do lekarza rodzinnego, Pani doktor zdiagnozowała rwę kulszową. Po tygodniu głowa bolała coraz bardziej, pojechałem do szpitala - to tam wszystko się zaczęło. Pytania lekarzy, szereg badań i tomograf który wykrył guza o wymiarach 3,5 cm X 4 cm, drugiego dnia pobytu w szpitalu został wykonany rezonans magnetyczny który wykazał guza 5,6 cm X 4 cm.Dziś jestem już po operacji która odbyła się szpitalu Józefa Ignacego Kraszewskiego w Puszczykowie którą nadzorował DR. Moskal - operacja trwała 6 godzin, niestety guza nie udało usunąć się w całości. - diagnoza glejak wielopostaciowy IV stopnia. Lekarze usunęli 90% guza. Całe szczęście obyło się bez powikłań pooperacyjnych. Teraz czeka mnie kolejna walka z chemią i radioterapią. Wiem co mam w głowie i jestem świadomy tego co może się wydarzyć, ale chciałbym spróbować wszystkiego co mogłoby dać szansę na wydłużenie mojego życia. Dlatego postanowiłem poprosić Was o pomoc i razem z Wami uzbierać środki na wszystko co jest mi potrzebne do kolejnej walki. Dziękuję za wsparcie i każdą wpłaconą złotówkę.ENG.

My name is Przemek, I'm 46 years old. On August 10 this year, my life turned upside down. It started so innocently, sporadic headache, left arm and leg. I went to the family doctor, the doctor diagnosed sciatica. After a week, my head ached more and more, I went to the hospital - it all started there. Questions from doctors, a number of tests and a CT scanner that detected a 3.5 cm X 4 cm tumor, on the second day of the hospital magnetic resonance imaging was performed which showed a 5.6 cm X 4 cm tumor. Today I am already after the surgery which took place in Józef's hospital Ignacy Kraszewski in Puszczykowo which was supervised by DR. Moskal - the operation lasted 6 hours, unfortunately the tumor could not be removed completely. - diagnosis of grade IV glioblastoma. Doctors removed 90% of the tumor. Fortunately, there were no postoperative complications. Now I am facing another fight with chemistry and radiation therapy. I know what I have in my head and I am aware of what may happen, but I would like to try everything that could give me a chance to extend my life. That is why I decided to ask you for help and collect funds with you for everything that I need for the next fight. Thank you for your support and every payment.