Kubuś bardzo cierpi , nie mamy za co operować , błagam o pomoc
Kubuś bardzo cierpi , nie mamy za co operować , błagam o pomoc
Nasi użytkownicy założyli 1 220 619 zrzutek i zebrali 1 333 099 293 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
EDIT 04.12.2019
Kochani oto Kubuś , który dzięki Państwa pomocy finansowej miał przeprowadzony zabieg. W nodze Kubusia znajduje się aż 5 śrub, przez 5 tygodni będzie musiał się z nimi zaprzyjaźnić. Póżniej kontrolne RTG i zabieg zdjęcia śrub. Przy okazji jednej narkozy Kubuś zostanie wykastrowany. Nie potrafię opisać jaki to grzeczny i miły pies. To pies Anioł , zachowaniem przypomina mi Moruska, który wraz ze swoim odejściem zabrał cząstkę mnie. Wdzięczny za wszystko , pokorny i ułożony. Przepięknie chodzi na smyczy, zachowuje czystość. Kontakt 534 033 224 Do adopcji po zakończonym leczeniu.
EDIT 27.11.2019
Kochani Kubuś jest po 3 godzinnej operacji ... złamanie wbrew pozorom nie było łatwe do złożenia jest sporo śrub , Kubuś jest dzielnym pacjentem , liże ręce daje sobie pomóc :)
Bardzo dziękujemy za dotychczasowe wsparcie:)
Oto kilka zdjęć Kubusia
Edit 25.11.2019
Zmniejszam kwotę do zebrania z 1340 na 1195 ponieważ 145 zł wpłynęło bezposrednio na konto Fundacji Morusek
//////
Kubuś znaleziony został w rowie w miejscowości Kłonowiec Koracz w gminie Skaryszew .
Kiedy dojechaliśmy na miejsce myślałam, że nie żyje. Na szczęście po chwili podniósł główkę. Chudziuteńki , chyba troszkę się błąkał.
Nawet się nie bronił , mimo bólu, który z pewnością mu towarzyszył.
Najpierw pojechaliśmy do Tomwet na przeswietlenie łapki , która wyginała się w każdą stronę oraz przeswietlenie narządów , mimo licznych krwiaków podskórnych na szczęście narządy nie są naruszone, za to łapka złamana.
Prosimy o pomoc dla naszego podopiecznego Kubusia, chłopiec po operacji , kastracji, szczepieniach będzie do adopcji.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wpłacone ❤️ Trzymamy kciuki !!!
a mister lekarz weterynarz czy misterka da rade taniej mu to zrobić na przykłąd 2 pieki za tą kwotę to będzie wspólny cel. A nie ja biorę i wy płaćcie. chętnie co miesiąc oddam na takie zwierzaki czy to pies, kot, zebra, zając kaczka, koala, tygrys, kangur, chomik, szczur itd ale z dwóch stron musi być pomoc.