Hej Wszystkim! :)

Mam na imię Olek i bardzo lubię piłkę nożną, a także jeść! A przy okazji jestem niepełnosprawny! :D

Więcej o mnie i mojej sytuacji życiowej możecie znaleźć tutaj: https://zrzutka.pl/wdj54y

Natomiast zrzutka, której opis czytacie została stworzona nie po to, aby poprawić moją sytuację życiową lecz po to, abym mógł obejrzeć jak najwięcej meczów gdzieś na mieście lub w domu ze znajomymi przy dobrym jedzeniu i piciu. Nie martwiąc się przy tym o to czy mnie na to stać, czy powinienem, czy wypada mi skoro nie mam najłatwiejszej sytuacji finansowej. Specjalnie na czas Euro 2020/21 wziąłem urlop, aby móc obejrzeć wszystkie mecze, jak staram się robić co dwa lata przy okazji wszystkich mistrzostw w piłce nożnej. Ale tym razem nie bardzo mnie stać, żeby wyjść bez gigantycznych wyrzutów sumienia... Co ciekawe i jeszcze bardziej utrudniające sytuację jest fakt, iż od dwóch lat mam problemy z lewym kciukiem i prawie w ogóle nie wychodzę z domu! (ostatnio początek października 2020 roku...) I wiem, że wyżej opisana sytuacja nie pomaga mi ruszyć się z łóżka. Swoją drogą depresja też w tym nie pomaga. ;P

W skrócie: jeśli ktoś z Was chce dorzucić mi się, abym mógł (bez gigantycznych wyrzutów sumienia z powodu wydanej kasy) obejrzeć jak najwięcej meczów gdzieś na mieście lub w domu ze znajomymi przy dobrym jedzeniu i piciu, to wpłaćcie ile dusza zapragnie. :)

Na koniec zaznaczam, że ani jedna złotówka z tej zbiórki nie zostanie przeznaczona na nic mądrego. Tylko jedzenie, picie lub cokolwiek innego sprawiającego mi przyjemność. Dlatego o nic nie proszę tylko... proponuję i pokazuję możliwość jak sprawić, aby było mi miło (i wierzę, że niektórym też ;) ). Jak ktoś chce mi pomóc (tylko) w bardziej poważnych kwestiach to link do odpowiedniej zrzutki jest na początku tekstu. :) Mocno Was pozdrawiam!!!

Olek