By Kasia mogła chodzić
By Kasia mogła chodzić
Nasi użytkownicy założyli 1 234 205 zrzutek i zebrali 1 372 855 609 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Trzeba natychmiast żyć, jest później niż się wydaje...
Cześć!
Nazywam się Beata Lepiarz, a ta dziewczyna obok to moja partnerka biegowa Dagmara Grębowska
Dwie kobiety lat 35 i 50, pokazujemy, że ani wiek, ani odległość miedzy nami nie przeszkadza w spełnianiu marzeń i dążenia do wspólnego celu!
Przed nami pierwszy bieg ULTRA!
Od razu WIELKA WODA!
Dosłownie i w przenośni...
Pomysł na tak ciężki bieg zrodził się w grudniu, kiedy Damara właśnie wyszła z COVID, a ja jeszcze nie przypuszczałam, że dopadnie i mnie.
09.02... dopada i mnie, a ponieważ mam astmę, zcina mnie z nóg na 6 tygodni...
Nie rezygnuję z NASZEGO POMYSŁU!
Robimy co w naszej mocy by 03.06 na starcie stanąć a jak najlepszej możliwej dla nas formie!
Wiem, że nie będzie łatwo, ale nie poddaje się!
Warto walczyć o siebie, o swoje jutro o to by było nam lżej i piękniej żyć!
Mam 50 lat i od kilku lat wspieram kobiety na Facebook https://www.facebook.com/w.kobiecie.sila i na Instagram https://www.instagram.com/w.kobiecie.sila/
Pomagam potrzebującym bezpośrednio i pośrednio, poprzez sprzedaż produktów ze Sklepu W Kobiecie Siła.
Pokazuję, że poprzez ruch i zdrowe odżywianie można długo cieszyć się zdrowiem, dobrym samopoczuciem i wyglądem!
Ale mam wrażenie, że to ciągle za mało...
My możemy chodzić, możemy biegać, możemy spełniać marzenia!
Ale nie wszyscy tak mają.
Niektóre Kobiety potrzebują wsparcia od nas!
Od nas Kobiet!
Tak jest w przypadku Kasi, której pomagamy wspólnie w mediach społecznościowych od ponad roku!
Zebraliśmy na wózek, zebraliśmy na próbna protezę, a teraz Kasia potrzebuje protezy docelowej!
Nasza propozycja jest taka, wspólny bieg z Dagmarą dedykujemy właśnie Kasi, a Was z tej okazji prosimy o każdą złotóweczkę na ten szczytny cel!
Kasia urodziła się z przepukliną oponowo – rdzeniową oraz wodogłowiem, na skutek czego przeszła wiele skomplikowanych operacji. W 2019 r. zdiagnozowano nowotwór niezłośliwy, którego obecność doprowadziła do szeregu powikłań a w rezultacie do amputacji lewej nogi na wysokości kolana.
Wiele mówi się o bólu po amputacyjnym… że jest okrutny, że boli coś, czego już nie mamy… Zapomina się jednak o tym drugim bólu. O bólu, który pojawia się na myśl o tym, czego już nie mamy.
Chorobie, z którą przyszła na świat nie udało się zabrać Kasi samodzielności, posadzić Jej na wózku. Jednak kolejna choroba, która pojawiła się, gdy życie dla Niej dopiero się zaczynało, sprawiła że porusza się na wózku.
Kasia jest przyzwyczajona, do ciągłej rehabilitacji, trudności, jednak teraz odczuwa to wszystko podwójnie. Chce jednak walczyć, tak jak nie poddała się jako dziecko, tak i nie podda się teraz.
Tak mówi o sobie: Chcę powrócić do dawnego życia, ale nie dam rady bez protezy… To nie wykonalne. Mam siły, mam determinację, dobrych ludzi wokół i wolę walki! Brakuje mi jedynie tej jednej rzeczy – protezy.
Od pół roku Kasia ma protezę tymczasową, oswaja z nią ciało uczy się na niej chodzić. Jednak czeka na właściwą, ale do tego brakuje jej jeszcze środków.
Dlatego proszę Wszystkich o pomoc.
To pomoc o środki na zakup protezy – tak, ale przede wszystkim to pomoc w odzyskaniu tego, co tak ważne było dla NIEJ przed amputacją – niezależności.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Lubię te Twoje pompeczki , ale najbardziej burrpeski !!! Powodzenia
Go go go dziewczyny !!!
Całym sercem jestem z Wami !
#wkobietachsiła powodzenia Dziewczyny