W sumie nie wiem od czego zacząć.

Jestem mamą 4 wspaniałych dzieci w wieku (11,8,6,2lata)

19.03.2024r. mój syn obchodził swoje 11urodziny. Dnia 25.03.2024r. udałam się z synem do lekarza rodzinnego, ponieważ miał problemy z oddychaniem i męczył go straszny kaszel. Po osłuchaniu Miłosza przez Panią Doktor zostaliśmy wysłani na zdjęcie płuc (brak szmerów w prawym płucu). Ze zdjęcia wyszło, że jest dużo płynu więc dostaliśmy skierowanie do szpitala w Gorzowie Wielkopolskim. Gdy dojechaliśmy do szpitala okazało się, że nie mają specjalistów więc karetką zostaliśmy przetransportowani do szpitala w Szczecinie (Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Zakład Opieki Zdrowotnej "Zdroje"). Po przyjęciu nas na oddział Pani Doktor zabrała Miłosza na USG płuc i tam właśnie został wykryty GUZ. Po godzinie czekała na nas karetka i znowu przewieźli nas do innego szpitala w Szczecinie na ul. UNII LUBELSKIEJ. Były wykonywane inne różne badania min. RTG, TK klatki piersiowej z kontrastem i bez kontrastu. Po badaniach okazało się, że mój Syn oprócz dużej ilości płynu ma również GUZA o wymiarach 15,4x10,8cm. Guz spowodował przemieszczenia min. Serca wraz z naczyniami wielkimi i tchawicy.

Miłosz przebywał na OIOMIE przez 4dni gdzie miał podana Chemie i zakładany dren, żeby pozbyć się płynu z płuc. Dren był założony na 3dni a gdy został usunięty, a Miłosz trafił na oddział (Hemato-Onkologiczny) na oddziale założyli Miłoszowi port i zostało wdrążone leczenie Chemią i sterydami. Po 3tyg. w szpitalu lekarze pozwolili wyjść Miłoszowi do domu (9.04.2024r)

Dnia 12.04.2024r. wstawiliśmy się z Miłoszem w szpitalu na badaniu (Punkcji Lędźwiowej)

16.04.2024r. jedziemy z Miłoszem na Chemie do Szczecina.

Przed nami Rok leczenia i dojazdów. Dojeżdżać będziemy (raz lub dwa razy w tygodniu). Syn na dzień dzisiejszy (14.04.2024r.) opada z sił nie ma apetytu co powoduje kolejne koszty związane z różnymi lekarzami, którzy będą przychodzić do domu. Miłosz był dzieckiem aktywnym a teraz ma całkowity zakaz kontaktu z rówieśnikami i innymi ludźmi co powoduje wizyty tylko domowe.

Będziemy wdzięczni za każda złotówkę. Dziękujemy!!