id: w2xujs

Pozostawiony na śmierć, znaleziony w zaspie śniegu - zbieramy na leczenie!

Pozostawiony na śmierć, znaleziony w zaspie śniegu - zbieramy na leczenie!

Nasi użytkownicy założyli 1 224 645 zrzutek i zebrali 1 344 533 032 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Umierał od soboty 2/12/2023 do poniedziałku 4/12/2023.


Umierał z zimna, samotności i rozpaczy. Stary, skrajnie zaniedbany pies pojawił się pod ogrodzeniem pewnej posesji. Po co tam przyszedł? Nie wiemy, może chciał umrzeć w spokoju. Wcześniej był przeganiany przez ludzi, przepędzany. Strach to potężna siła. Zalane ropą oczy, chude ciało - żywy obraz śmierci. Ludzie brzydzą się takich stworzeń. Strach podpowiada szybko i konkretną reakcję - WYNOCHA. I tak krążył pies, zapomniany przez Boga, przez świat i przez człowieka. W końcu zwinął się w kulkę pod ogrodzeniem chyba po to aby odejść. Leżał tam w śniegu 2 dni. 48 godzin, 2880 minut. Leżał i umierał. W bólu, w samotności, w zimnie.




W końcu ktoś zareagował i zawiadomił odpowiednie służby, które zawiadomiły nas. Bezzwłocznie podjęliśmy interwencję. Psa nie było łatwo znaleźć - wtopił się w śnieg i nie ruszał. Myśleliśmy, że pomoc nadeszła za późno. Jednak nagle śnieg się poruszył - ogon samotnego, upodlonego psa zaczął merdać. Snołi merdał, kiedy wyczuł człowieka, istotę, która doprowadziła go do takiego stanu i zepchnęła go na margines. Łzy leciały nam strumieniami.


Jak można, jak można.


Pies, który był skazany na śmierć... Widzieliśmy wiele, ale tutaj nawet my prawie nie daliśmy rady. To jedna z tych sytuacji, kiedy schronisko jest wybawieniem. Podobno "człowiek - to brzmi dumie". Czy nadal? Człowiek mu to zrobił...


Odpadek, margines. Niepotrzebny, stary pies. Czy tak wygląda społeczeństwo, że stary pies umiera pod płotem z zimna???

Wierzymy w to, że nie... Snołi jest już w cieple. Jego stan jest ciężki a rokowania ostrożne. Psiak był już na pierwszych badaniach - okazało się, że jego ciało pokryte jest w przeważającej części strupami, wyłysieniami, martwiczymi rozpadlinami oraz rumieniem. Oczy psiaka zaklejone były ropną, zestrupiałą już wydzieliną całkowicie przysłaniając mu zmysł wzroku - pies był kompletnie bezbronny, zdany na łaskę i niełaskę zimy...

 

Snołi jest pod opieką lekarzy weterynarii - w chwili obecnej walczymy z całych sił o jego zdrowie. Czekają go liczne konsultacje dermatologiczne i okulistyczne. Niestety, na ten moment nie jesteśmy w stanie określić czy uda się uratować jego oczy...

Prosimy o wsparcie. Snołi wymaga DRAMATYCZNIE pilnej i intensywnej terapii. Bez natychmiastowych działań weterynaryjnych nie ma żadnych szans!

YBebcJb9c2nfPJ0Q.png

qfV5DHzpBj776T5e.png

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 167

preloader

Komentarze 1

 
2500 znaków
  • Lidia Środa

    Kochany Piesku,dużo zdrówka.Trzymaj się jestes w dobrych rekach dobrych ludzi,którzy walcza ,abys byl zdrowy❤️

    ukryta