Dajmy nadzieję Maszy
Dajmy nadzieję Maszy
Nasi użytkownicy założyli 957 125 zrzutek i zebrali 963 631 890 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Aktualizacja !!
Klinika w Turcji to jedna z opcji , dokumentację medyczną wysłaliśmy także do kliniki w Czechach jaki Usa. Czekamy niecierpliwie na informacje .
Dnia 11 września Masza miała wystąpić w programie Tvp 2 Pytanie Na śniadanie, niestety jej stan zdrowotny się pogorszył :( i zamiast Maszy pojawiła się tam jej mama i przyjaciółka) Z tego miejsca chcielibyśmy bardzo podziękować Telewizji publicznej jak i programowi Tvp 2 ,dzięki któremu nasza zbiórka niesamowicie przyspieszyła ❤❤❤
Link do artykułu- https://www.facebook.com/128390703862698/posts/pfbid0Q5vvfRXtgkUjimp1GE2Dg8Cqg3vri3maL8fPzd1BLfgpQaq1s2kitetHmhC9FdEwl/?sfnsn=mo
Czas nieubłaganie ucieka a Masza słabnie 😰
DZIĘKUJEMY was za pomoc ❤
Kochani .
Masza umiera :(
Według polskich lekarzy ,zostało jej od 12 do 18 miesięcy życia:( Wspólnie chcemy znaleźć światełko w tunelu ❤
ŚWIATELKO W TUNELU – NADZIEJA LECZENIA MŁODEJ MAMY!
Masza Biletska ma 29 lat od ponad 3 lat mieszka w Czeladzi (woj. Śląskie).
Latem 2021 zachorowała. Diagnoza zabrzmiała jak wyrok – guz liściasty. Nowotwór rósł w przerażającym tempie, a ona z uśmiechem pocieszała bliskich mówiąc, że nie zamierza się poddać. Przecież tak bardzo kocha życie.
Jesienią przeszła amputację lewej piersi. Guz był ogromny, miał kilkanaście centymetrów średnicy. W grudniu lekarze Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie przekazali dobrą wiadomość - rak był w odwrocie. Profilaktycznie zalecono naświetlania.
Wkrótce pojawił się jeszcze jeden powód radości. Masza dowiedziała się, że jest w ciąży! Nastąpił cudowny czas oczekiwania na upragnione dziecko. Niestety radość nie trwała długo, przebiegły rak znalazł sposób by wrócić w najgorszym momencie. Lekarze postawili Maszę przed wyborem, czyje życie ma być priorytetem w tej walce. Wybór był prosty. Przecież to dziecko było uosobieniem nadziei. Zadysponowano chemioterapię, która miała zmniejszyć guz i nie zaszkodzić dziecku.
Maleństwo rosło pod walecznym sercem mamy. Wszystko zdawało się stabilizować. Pod koniec lipca pojawiła się wysoka gorączka. Masza trafiła na oddział onkologiczny szpitala w Dąbrowie Górniczej. Szybka reakcja lekarzy uratowała jej życie. Niestety tak potrzebny dziecku czas, zaczął działać na niekorzyść mamy. Masza została przewieziona do szpitala w Rudzie Śląskiej. 27 lipca, w 29 tygodniu ciąży, na świat przyszła Dżawelina. 1050g szczęścia, nadziei i miłości. Maleńka dziewczynka, która stała się największą motywacją. Z każdym dniem dziecko nabierało sił, a mama słabła. Tylko kiedy przywożono jej córeczkę odnajdywała siły, żeby samodzielnie usiąść. Po kilku dniach podjęto decyzję o przewiezieniu Maszy do Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach. Tam miało wkrótce zacząć się leczenie.
Badania, kroplówki, transfuzje i znów badania... Organizm zaczął się wzmacniać, co dawało nadzieję i poprawiało humor. Tylko tęsknota za córeczką i bliskimi stawała się coraz większa.
16 sierpnia Masza opuściła szpital. Niestety nie na chwilę, jak początkowo myślała. Lekarze odstąpili od leczenia. Chemioterapia w tym stanie, mogłaby zaszkodzić, a stadium guza uniemożliwia operację. Szpital wydał zalecenie opieki paliatywnej w domowym hospicjum. Masza nie chce się poddać. Tak wiele historii ma do opowiedzenia i tyle miejsc do pokazania córeczce. Tylu rzeczy chce ją nauczyć. I tak bardzo kochać.
31 sierpnia pojawiło się światełko w tunelu. Centrum Medyczne Anadolu w Turcji chce podjąć się leczenia. Masza może w każdej chwili zacząć konsultacje i badania, które wskażą najlepszą metodę. Koszty są bardzo wysokie. Według wstępnych szacunków, sam pierwszy etap, czyli badania i konsultacje wiążą się z wydatkiem około 20 tysięcy złotych. Leczenie w zależności od wybranej metody, może kosztować 100-500 tysięcy.
MASZA I JEJ CÓRKA POTRZEBUJĄ POMOCY, ŻEBY RAZEM IŚĆ PRZEZ ŚWIAT.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!

Zdrowia, zdrowia, zdrowia ❣️
Nie poddawaj się jestem z tobą ❤️❤️🫶✊
Dużo zdrówka
Walcz Masza ...walcz
Przepraszam, ze tutaj.. ale juz naprawde nie wiem co robic. Moze zechce ktos pomoc mi i mojej babci? Bardzo prosze 🙏🏼
pomagam.pl. /pomocdlamnieibabci
Pozdrawiania od Damiana na przegubie i powodzenia