id: w32y8s

Dajmy nadzieję Maszy

Dajmy nadzieję Maszy

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
72 188 zł 
z 200 000
36%
zakończona
26.09.2022r
1281
wspierających
Wpłać na zrzutkę
Zrzutka.pl nie pobiera prowizji od wpłat

Nasi użytkownicy założyli 957 125 zrzutek i zebrali 963 631 890 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

ge23f8801047d78d.jpg

Aktualizacja !!


Klinika w Turcji to jedna z opcji , dokumentację medyczną wysłaliśmy także do kliniki w Czechach jaki Usa. Czekamy niecierpliwie na informacje .

Dnia 11 września Masza miała wystąpić w programie Tvp 2 Pytanie Na śniadanie, niestety jej stan zdrowotny się pogorszył :( i zamiast Maszy pojawiła się tam jej mama i przyjaciółka) Z tego miejsca chcielibyśmy bardzo podziękować Telewizji publicznej jak i programowi Tvp 2 ,dzięki któremu nasza zbiórka niesamowicie przyspieszyła ❤❤❤


Link do artykułu- https://www.facebook.com/128390703862698/posts/pfbid0Q5vvfRXtgkUjimp1GE2Dg8Cqg3vri3maL8fPzd1BLfgpQaq1s2kitetHmhC9FdEwl/?sfnsn=mo


Czas nieubłaganie ucieka a Masza słabnie 😰


DZIĘKUJEMY was za pomoc ❤



Kochani .

Masza umiera :(

Według polskich lekarzy ,zostało jej od 12 do 18 miesięcy życia:( Wspólnie chcemy znaleźć światełko w tunelu ❤


ŚWIATELKO W TUNELU – NADZIEJA LECZENIA MŁODEJ MAMY!



Masza Biletska ma 29 lat od ponad 3 lat mieszka w Czeladzi (woj. Śląskie).

Latem 2021 zachorowała. Diagnoza zabrzmiała jak wyrok – guz liściasty. Nowotwór rósł w przerażającym tempie, a ona z uśmiechem pocieszała bliskich mówiąc, że nie zamierza się poddać. Przecież tak bardzo kocha życie.


Jesienią przeszła amputację lewej piersi. Guz był ogromny, miał kilkanaście centymetrów średnicy. W grudniu lekarze Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie przekazali dobrą wiadomość - rak był w odwrocie. Profilaktycznie zalecono naświetlania.


Wkrótce pojawił się jeszcze jeden powód radości. Masza dowiedziała się, że jest w ciąży! Nastąpił cudowny czas oczekiwania na upragnione dziecko. Niestety radość nie trwała długo, przebiegły rak znalazł sposób by wrócić w najgorszym momencie. Lekarze postawili Maszę przed wyborem, czyje życie ma być priorytetem w tej walce. Wybór był prosty. Przecież to dziecko było uosobieniem nadziei. Zadysponowano chemioterapię, która miała zmniejszyć guz i nie zaszkodzić dziecku.


Maleństwo rosło pod walecznym sercem mamy. Wszystko zdawało się stabilizować. Pod koniec lipca pojawiła się wysoka gorączka. Masza trafiła na oddział onkologiczny szpitala w Dąbrowie Górniczej. Szybka reakcja lekarzy uratowała jej życie. Niestety tak potrzebny dziecku czas, zaczął działać na niekorzyść mamy. Masza została przewieziona do szpitala w Rudzie Śląskiej. 27 lipca, w 29 tygodniu ciąży, na świat przyszła Dżawelina. 1050g szczęścia, nadziei i miłości. Maleńka dziewczynka, która stała się największą motywacją. Z każdym dniem dziecko nabierało sił, a mama słabła. Tylko kiedy przywożono jej córeczkę odnajdywała siły, żeby samodzielnie usiąść. Po kilku dniach podjęto decyzję o przewiezieniu Maszy do Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach. Tam miało wkrótce zacząć się leczenie.


Badania, kroplówki, transfuzje i znów badania... Organizm zaczął się wzmacniać, co dawało nadzieję i poprawiało humor. Tylko tęsknota za córeczką i bliskimi stawała się coraz większa.


16 sierpnia Masza opuściła szpital. Niestety nie na chwilę, jak początkowo myślała. Lekarze odstąpili od leczenia. Chemioterapia w tym stanie, mogłaby zaszkodzić, a stadium guza uniemożliwia operację. Szpital wydał zalecenie opieki paliatywnej w domowym hospicjum. Masza nie chce się poddać. Tak wiele historii ma do opowiedzenia i tyle miejsc do pokazania córeczce. Tylu rzeczy chce ją nauczyć. I tak bardzo kochać.


31 sierpnia pojawiło się światełko w tunelu. Centrum Medyczne Anadolu w Turcji chce podjąć się leczenia. Masza może w każdej chwili zacząć konsultacje i badania, które wskażą najlepszą metodę. Koszty są bardzo wysokie. Według wstępnych szacunków, sam pierwszy etap, czyli badania i konsultacje wiążą się z wydatkiem około 20 tysięcy złotych. Leczenie w zależności od wybranej metody, może kosztować 100-500 tysięcy.



MASZA I JEJ CÓRKA POTRZEBUJĄ POMOCY, ŻEBY RAZEM IŚĆ PRZEZ ŚWIAT.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 1281

 
Dane ukryte
ukryta
AW
Anna Wu
20 zł
 
Dane ukryte
ukryta
SG
Simulation Games Geek
50 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Dane ukryte
10 zł
MA
Magda
20 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
Zobacz więcej

Komentarze 9

 
2500 znaków