Cześć, mam na imię Patrycja i mam 25 lat. Od 11 lat choruję na zaburzenia lękowe z atakami paniki. Wcześniej było to pojęcie tylko zaburzeń lękowych a obecnie są one z atakami paniki. Z roku na rok jest tak naprawdę gorzej w kwestii samych objawów i ogólnego funkcjonowania w społeczeństwie. Aktualnie uczęszczam prywatnie do psychiatry i psychoterapeuty, co pozwala mi na bieżące wsparcie, jednak wiąże się z kosztami, które są dla mnie trudne do pokrycia samodzielnie.

Mam bardzo dużo objawów a z takich, które utrudniają mi życie to przede wszystkim:

depersonalizacja czyli odczuwanie obcości własnego ciała, najbardziej względem rąk, gdzie jestem w stanie wpaść w panikę ,

derealizacja - sztuczność otaczającego mnie świata, mam dosyć często , problem z koncentracją i pamięcią, nerwowość, bruksizm - nocne zgrzytanie zębami. Z tego powodu śpię w szynie, która chroni zęby, ale co odczuwają żwacze to odczuwają. 3 lata ponad mam ten problem. Lęk przestrzenny, który utrudnia mi nawet chodzenie, a już nie wspomnę o tym jak pracowałam na magazynach, bardzo szybko rezygnowałam, lęk był okropny i ciągle jest. Obgryzanie paznokci nie pomaga w tym, a jest to bardzo silny nawyk. Zwykły stres powoduje u mnie ataki paniki. Do tego wszystkiego dochodzi kompulsywne objadanie się słodyczami co jest kolejnym problemem.. nasza służba zdrowia NFZ, a raczej kolejki do niej w tej specjalizacji to jest po prostu dramat, sami wiecie jak jest.

Dlatego też zwracam się z serdeczną prośbą o wsparcie finansowe na moją zbiórkę, która ma na celu umożliwienie mi kontynuowania leczenia psychiatrycznego. Każda wpłata przyczyni się do zapewnienia mi dostępu do niezbędnej pomocy, eliminując jednocześnie konieczność długiego oczekiwania na wizytę w ramach publicznej służby zdrowia.

Zależy mi na dalszym rozwijaniu się i pracowaniu nad własnym zdrowiem psychicznym, co wpłynie na poprawę mojej jakości życia oraz zdolności funkcjonowania społecznego. Dzięki Waszemu wsparciu będę mogła kontynuować terapię, zdobywać niezbędne umiejętności radzenia sobie z trudnościami oraz odnajdywać równowagę emocjonalną.

Doceniam każdą formę wsparcia, a Wasza dobroć naprawdę pomaga mi przezwyciężać trudności. Dziękuję serdecznie za każdą pomoc i zrozumienie, jakie mi okazujecie w tej trudnej chwili. Wierzę, że wspólnie możemy stworzyć przestrzeń do lepszego zdrowia psychicznego dla mnie i innych osób borykających się z podobnymi wyzwaniami.