Jestem młodym sportowcem od 3 lat zacząłem się interesować dystansami ultra i przełamywaniem barier własnej wytrzymałości. Od 2 lat kiedy zakończyłem karierę narciarską zacząłem traktować kolarstwo na poważnie. Jeśli chodzi o największe sukcesy to mogę pochwalić się tym, że udało mi się w zeszłym roku jako pierwszy człowiek na świecie wdrapać się z rowerem na Rysy od strony Słowackiej zaczynając wyprawę w Szczyrku i przejeżdżając wsumie na rowerze mtb Merida Matts 40d (400km) bez noclegu w 42h

W tym roku mogę pochwalić się tym że dojechałem ze Szczyrku do Chorwacji w 2 dni (810km) z sakwami i masą roweru przekraczającą 23kg oczywiście bez przerwy na sen, ponieważ robienie wypraw w takiej formie przynosi mi największą satysfakcję. Następnie na początku września dojechałem na rowerze do Szwecji przez Danię (1200km) w 3 dni. Wszystkie moje wyprawy są dokładnie przedstawione na moim instagramie: https://www.instagram.com/rowerowy_swir_?r=nametag  

Niestety mój użytkowany od ponad 2 lat i z przebiegiem 16k km rower Merida Road Race 903 pomimo zabezpieczenia został skradziony zaraz po dojechaniu do Szwecji. 

Szwedzka policja jak łatwo można się domyśleć nic nie znalazła i dlatego właśnie postanowiłem poprosić was o pomoc

Moim marzeniem jest jeszcze nie raz przekroczyć barierę własnej wytrzymałości i pobić rekord Guinnessa w dystansie pokonanym na rowerze bez przerwy na sen

Jeśli po zakończonej zbiórce pieniędzy po zakupie roweru pozostanie reszta wydam ją na pozostały sprzęt związany z rowerem a część odłożę na lokatę w banku na przyszły sezon, wyprawy rowerowe i koszty związane z organizacją próby ustanawiania nowego rekordu Guinesa.