Pożar mieszkania , remont
Pożar mieszkania , remont
Nasi użytkownicy założyli 1 233 596 zrzutek i zebrali 1 370 901 159 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Wczoraj po oględzinach biegłego sądowego, mogliśmy wejść do mieszkania. Niestety ja niepotrafilam wejść do środka, nie dałam rady. Mąż wraz z naszym przyjacielem Piotrem weszli. Zniszczenia są ogromne, wybuch pieca był w pokoju naszych dzieci,tam gdzie były łóżka , szafy, rowery ,hulajnogi ,ubrania,atryk.domowe poprostu nie zostało nic... Tam gdzie stał piec kaflowy jest teraz dziura w podłodze na wylot do naszego sąsiada .
Strażacy aby ugasić rzeczy Które tliły się najbardziej wrzucili do wanny i zalali wodą(wannę przynieśli do pokoju.). Niestety teraz czekamy na inspektora nadzoru budowlanego na jego decyzję czy ściana nośna nie została uszkodzona, i czy mieszkanie Wogole nadaje się do zamieszkania i tak jak cala kamienica .
Piotr Urbański • 06.12.2022 19:53
Zniszczenia są ogromne, mieszkanie aby móc w nim zamieszkać wymaga generalnego remontu i kucia ścian do gołej cegły. Trzyba wymienić instalacje elektryczne, gazowe i wod-kan. Wszystko co było w mieszkaniu uległo zniszczeniu. Tej tragedii nie da się opisać słowami
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Ja wraz z mężem i czwórka dzieci byliśmy w trakcie remontu mieszkania o które bardzo długo staraliśmy się. Na czas remontu mieszkaliśmy i nadal mieszkamy u rodziny , na jedym pokoju z dziećmi . Remont robiliśmy po kolei i własnymi siłami,zrobiliśmy kuchnię łazienkę,korytarz oraz pokoje dzieci( o które bardzo marzyły). Wszystko było prawie gotowe, dokładnie za tydzień mieliśmy się wprowadzać,ale niestety dzisiaj(3.12.2022) nastąpiło ogromne nieszczęście!
Nasze mieszkanie zostało spalone,straciliśmy wszystko cały nasz wkład, meble,biurka dzieci,łóżka,rzeczy letnie naszych pociech i jak również moje i męża. Przyczyną pożaru był wybuch pieca kaflowego, który okazał się nie sprawny. W tej chwili czekamy na ekspertyzę biegłego sądowego i na decyzję co dalej mamy robić,czy wogole możemy tam zamieszkać i na nowo począć remont. Najbardziej boję się że stracilismy swoje marzenie i będziemy musieli szukać nowego mieszkania dla nas i dla dzieci. A w tej chwili nie mamy pieniędzy na nowy remont czy na stracone nasze rzeczy.
Jesteśmy w rozsypce wszystko straciliśmy swój własny kąt, a za chwilkę będą święta Bożego Narodzenia. Bardzo prosimy o jaką kolwiek pomocy,każda pomoc się przyda!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Poruszyła mnie Państwa historia, mocno wierzę, że od tej pory los będzie dla Państwa łaskawy i marzenia spełnia się szybciej niż dziś się to wydaje. Dużo siły Państwu życzę!
Trzymajcie się!
Dasz radę Kasiu! Wierzymy w was!