id: w4y5gm

Na rehabilitację Jarka po pęknięciu tętniaka

Na rehabilitację Jarka po pęknięciu tętniaka

Nasi użytkownicy założyli 1 226 044 zrzutki i zebrali 1 347 777 761 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Kochani, mamy dla Was nowe informacje!


    W czwartek (05.11.2020 roku) tata został przetransportowany ze szpitala w Poznaniu do prywatnej kliniki neurorehabilitacyjnej w miejscowości Szymanów (k. Warszawy). Dzięki Waszym ogromnym serduchom, pomocy, wsparciu oraz niesamowitemu zaangażowaniu mój tata będzie mógł walczyć o powrót do zdrowia, za co wszystkim Wam bardzo serdecznie dziękujemy! ❤️Z uzbieranych przez Was pieniążków tata ma zapewnione dwa miesiące bardzo intensywnej rehabilitacji, a na kolejny miesiąc już się odkłada. Niestety w obecnej sytuacji nie było możliwości, aby zapewnić tacie rehabilitację finansowaną przez NFZ.


    Przebywając w szpitalu w Poznaniu stan taty powoli, małymi krokami się poprawiał. Przede wszystkim przez cały czas utrzymuje kontakt logiczny. Tata ma niedowład czterokończynowy, ale z dnia na dzień ma coraz więcej siły w prawej ręce i nodze. Przez bardzo długi czas nie miał żadnej władzy w lewej ręce i nodze, ale w ostatnim czasie zaczął poruszać palcami. Tata próbuje wypowiadać pojedyncze słowa, ale niestety na ten moment utrudnia mu to jeszcze rurka tracheostomijna, którą musi jeszcze mieć.


    Lekarze cały czas powtarzają, że przed tatą ciężka i długa droga w powrocie do zdrowia, ale dają nadzieję! Wierzymy, że dzięki Waszej dalszej pomocy i zaangażowaniu uda nam się uzbierać pieniążki na kolejne miesiące! 💪❤️


    Na Facebook’u powstała specjalna grupa o nazwie „Bazarek dla Jarka”, gdzie pieniążki z wygranych licytacji trafiają na zrzutkę. Serdecznie Was zapraszamy! 


    Link do bazarku poniżej:

    https://www.facebook.com/groups/345111016775576

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Tata obecnie ma 53 lata. W dniu 5 sierpnia 2020 roku tacie pękł tętniak mózgu. Operowano go w 10 Wojskowym Szpitalu Klinicznym z Polikliniką w Bydgoszczy - klipsowanie tętniaka. Przez 2 dni leżał w śpiączce farmakologicznej po czym go wybudzono. Po 6 dniach na oddziale neurochirurgii (14 sierpnia 2020 roku) został wypisany do domu. Lekarze nie stwierdzili żadnych niedowładów i znaczących uszczerbków w pamięci. Lekarze zalecili kontrolę u neurochirurga po 30 dniach od wyjścia ze szpitala. Tata powoli wracał do siebie. W domu czuł się praktycznie z dnia na dzień lepiej, coraz sprawniej się poruszał i samodzielnie chodził, zaczął normalnie mówić i mieliśmy nadzieję, że wróci do zdrowia.


Dnia 2 września (po 20 dniach od wyjścia ze szpitala) nasz świat ponownie pogłębił się w strachu i rozpaczy, ponieważ tata miał ponowny wylew. Przetransportowano go tym razem do Poznania, gdzie przeprowadzono zabieg embolizacji tętniaka. Wylew tym razem był poważniejszy, ponieważ nie udało się wypłukać całej krwi. Tata przez 2 tygodnie leżał na oddziale intensywnej terapii wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Po wycofaniu leku usypiającego tata długo nie reagował na żadne bodźce. Jego reaktywność zwiększała się bardzo powoli i zaczął otwierać oczy, jednak bez kontaktu logicznego. Po około 1,5 tygodnia od momentu odstawienia leków usypiających po raz pierwszy usłyszeliśmy od lekarzy, że jest mała poprawa, ponieważ tata stopniowo zaczął reagować na swoje imię, na polecenie otwiera i zamyka oczy, czasami porusza głową twierdząco lub przecząco na "tak" i "nie" oraz ściska dłoń i delikatnie porusza nogą. Lekarze dają nadzieję, ale jedyną szansą dla niego jest jak najszybsze przeniesienie go do miejsca, w którym będzie poddany intensywnej i długoterminowej rehabilitacji neurologicznej. Teraz liczy się czas. Im szybciej zostanie poddany rehabilitacji, tym jego szansa na powrót do zdrowia będzie większa. Niestety koszt pobytu w ośrodkach oferujących tego typu rehabilitację to kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Kwota ta przewyższa nasze możliwości finansowe, dlatego zdecydowaliśmy się poprosić Was o pomoc. Pieniążki zostaną wykorzystane na pokrycie kosztów rehabilitacji, leczenie oraz koszty z tym związane.


Z góry dziękujemy za każde, nawet najmniejsze wsparcie!


Krystian z Rodziną

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 448

preloader

Komentarze 39

 
2500 znaków