Sterylizacja i badania kocich sióstr
Sterylizacja i badania kocich sióstr
Nasi użytkownicy założyli 1 232 099 zrzutek i zebrali 1 366 101 664 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Surja i Shanti. Dziewczynki urodziły się wczesnym latem 2024 roku, w małej miejscowości nad morzem. Pomocy udzieliła im moja koleżanka z pracy, która przywiozła do mnie łącznie cztery kociaki. Chłopcy szybko znaleźli domy, ale siostry są ze sobą tak zżyte, że postanowiłam ich nie rozdzielać. Niby ktoś pytał, ktoś proponował, że fajnie, jakby w szopie łapały myszy... Takiej możliwości nawet nie brałam pod uwagę. Koteczki mieszkają więc u mnie, na nieco przeciągniętym tymczasie.
Tymczasem dziewczyny rosną, a wkrótce nadejdzie czas ich sterylizacji. W przypadku kotek to bardzo kosztowny zabieg, zwłaszcza, że wszystkie kotki będące pod moją opieką sterylizuję za pomocą metody bocznej. Dzięki niej dziewczyny mają delikatny szewek śródskórny i nie muszą nosić ani gorsetu, ani kołnierza. Nie odczuwają dyskomfortu.
Niestety, koszty zabiegu i badań, nawet przy zaoferowanych mi przez wspaniałych lekarzy z Rudzkiego Centrum Weterynaryjnego preferencyjnych warunkach, są bardzo wysokie. Sama jestem osobą przewlekle chorą, wymagającą dożywotniego leczenia farmakologicznego i cyklicznych hospitalizacji. Pod moją opieką jest obecnie 13 kotów, przy czym jednego utrzymuje fundacja, a inne utrzymuję sama oraz dzięki hojności Darczyńców. W większości są to koty z dysfunkcjami, starsze i schorowane...
Dlatego ośmielam się prosić nawet o symboliczną złotówkę. Do zabiegu jeszcze kilka tygodni, ale już spędza mi sen z powiek...
Dziękuję za każdą wpłatę. Om shanti om!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!