Bezpieczna przystań Jelenia Góra
Bezpieczna przystań Jelenia Góra
Nasi użytkownicy założyli 1 263 171 zrzutek i zebrali 1 451 802 128 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Kochani moi…
Zwracam się dziś do Was z ogromną prośbą o wsparcie dla moich znajomych,
Dla Ani i Tomka
Po krótce opowiem Wam ich historię:
ANIA I TOMEK to młode kochające się małżeństwo z JELENIEJ GÓRY.
Mają trójkę wspaniałych pociech. Z potrzeby serca kilka lat temu postanowili otworzyć POGOTOWIE OPIEKUŃCZE dla maluszków.
Początkowo miały w nim znaleźć schronienie dzieci do ok 7-8 miesiąca życia, tymczasem aktualnie przebywają tam maluchy 4 letnie.
Wyobraźcie sobie bezbronnego malucha, który zostaje „zabrany” z libacji alkoholowej, które odbywają się w jego domu co dzień, zostaje zabrany z domu gdzie jest poniżany, bity i niekochany…
Na początku jest wycofany, nieufny… Nie mówi, boi się...Ma blokadę przed innymi…ale
dzięki ogromnym pokładom miłości Ani i Tomka, zaangażowania i cierpliwości dzieci, które początkowo są przestraszone, mają różnego rodzaju traumy, czasami nie komunikują się z otoczeniem, po kilku miesiącach są nie do poznania. Stają się radosne, pełne życia i energii. Ania i Tomek z całych sił starają się by czuły, że są bezpieczne i kochane.
Bo przecież tak powinno wyglądać każde dzieciństwo – Bezpiecznie i w miłości.
Aby zapewnić dzieciom optymalne warunki do rozwoju, potrzebne są, prócz ogromnego serca, niestety również warunki lokalowe.
Na początku zeszłego roku zorganizowane zostało mieszkanie, będące w zasobach miasta. Remont praktycznie się zakończył. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu i olbrzymiej pracy, udało się wyposażyć mieszkanie w podstawowe i niezbędne rzeczy. Dodatkowe środki finansowe pozwoliłyby jednak sprawić, że pokoje staną się przutulniejsze i lepiej dostosowane do potrzeb maluchów.
Potrzebny jest również samochód dzięki któremu Ania będzie mogła codziennie rozwozić dzieci do przedszkola i na zajęcia dodatkowe. Obecnie muszą niestety podróżować „na raty” albo dwoma samochodami.
Wiosna zbliża się wielkimi krokami, a w głowie Ani pojawiła się myśl aby przystosować dla dzieci podwórko. W obecnym kształcie jest to jeden wielki, błotnisty plac. Niestety na początek potrzebna jest pomoc pracowników Urzędu Miasta w określeniu zasad własności. Następnie dzięki ogromnej pracy i wsparciu znajomych, oraz ludzi dobrej woli być może latem maluchy będą cieszyć się zabawą na świeżym powietrzu.
Dlatego zwracam się do Was wszystkich o pomoc.
Wiem, że jako mieszkańcy Jeleniej Góry i okolic czujemy potrzebę pomagania.
SPRAWMY RAZEM żeby dzieci, które nie są niczemu winne i już na starcie mają pod górkę odnalazły swój bezpieczny azyl.
WSPÓLNIE podarujmy im możliwość bezpiecznego dzieciństwa.
Jestem Dumna ze swoich przyjaciół, że w dobie pandemii, wciąż rosnącej inflacji i wojny tuż przy granicach naszego kraju, trafiają się tacy ludzie jak Ania z Tomkiem, którzy pragną bezinteresownie pomagać tym którzy sami sobie rady nie dadzą, a przecież stanowią o NASZEJ PRZYSZŁOŚCI – pomagać dzieciom.
Pomagajmy zatem, bo tyle jesteśmy przecież warci ile mamy dobroci w sercu
Każda drobna suma przyczyni się do tego że mały Adaś czy Basia będą w końcu mogli położyć się spać w bezpiecznym domu i śnić o tym kim będą w przyszłości…
Dziękuję Kasia L.
P.S Z przyczyn oczywistych ponieważ jest to Pogotowie opiekuńcze musieliśmy zasłonić buźki dzieci. Ale zapewniam za na twarzach wszystkich widać uśmiech😊

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.