id: w7ww5z

Zachowanie mieszkania i ochrona mistrzyni Europy w szermierce przed eksmisją

Zachowanie mieszkania i ochrona mistrzyni Europy w szermierce przed eksmisją

Nasi użytkownicy założyli 1 190 743 zrzutki i zebrali 1 255 647 246 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności2

  • c48266351df729d7.jpeg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Nazywam się Aniela Sosnowska. Mieszkam w małej miejscowości w zachodniopomorskiem - od kilku lat jestem złotą medalistką, mistrzynią Europy weteranów w szermierce i bardzo potrzebuję pomocy. Przez kilkadziesiąt lat zawsze dawałam z siebie wszystko. Zdobywałam i wciąż zdobywam złote medale dla Polski. Byłam i nadal jestem w kadrze narodowej, ale teraz już weteranów szermierki. Tworzyłam i prowadzę kluby szermiercze dla dzieci z małych miejscowości. Nie robię tego dla pieniędzy, ale z pasji i chęci robienia dobrych rzeczy. Teraz potrzebuję pomocy, bo jestem sama, jak palec. Ostatnio jedynym odwiedzającym mnie jest komornik. Nie mam w życiu lekko – wychowana w domu dziecka, mój ukochany, jedyny syn zginął w wypadku samochodowym…


Za prowadzenie treningów dostaję symboliczne pieniądze, starczające na dojazdy i telefon, żyję z minimalnej emerytury. Zabrakło na spłacanie kredytu na małe mieszkanie, w końcu komornik zapukał do drzwi. Nie mam rodziny, na którą mogłabym liczyć. Udaje mi się pozyskać od czasu do czasu dofinansowanie sponsorskie na udział w turniejach, ale to są celowe kwoty, które można przeznaczyć wyłącznie na zawody.


Zawsze byłam pełna zapału, ale żeby się całkiem nie załamać po śmierci syna zaczęłam malować obrazy i pisać wiersze. Mam otwarte serce dla dzieci, dla których prowadzę treningi i jeżdżę z nimi na obozy. Jestem samotnym człowiekiem, który przez lata promował i promuje Polskę, a teraz potrzebuje ludzkiej pomocy i wsparcia, aby nie zostać bezdomną.


Żeby komornik zszedł z konta i aby nie wyrzucili mnie z mieszkania, potrzeba 180 tys. zł. Każda wpłata ma znaczenie i każda da mi nadzieję, że jednak nie jestem sama na świecie i że nie czas się załamywać i składać broń, ale żyć dalej z podniesioną głową i zdobywać kolejne medale.


Z całego serca dziękuję!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Oferty/licytacje 1

Kupuj, Wspieraj.

Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej

Wpłaty 2191

preloader

Komentarze 76

 
2500 znaków
  • GM
    Grażyna Małek

    Życzę zdrowia i szczęścia.

    200 zł
  • Aniela Sosnowska

    Poproszę o darczyńców, którym obiecałam namalować portret o przesyłanie zdjęć na e mail j [email protected] Serdecznie dziękuję za Wasze serca

  •  
    Użytkownik anonimowy

    Pani Anieli! Proszę się trzymać, a obrazy może Pani sprzedawać przez Facebook albo założyć stronę www ! Pozdrawiam serdecznie!

    200 zł
  • Elżbieta Trafny

    Tak się cieszę że udało się w niedługim czasie zebrać całe 100%. Bardzo kibicowałam, a wszystkim darczyńcom przypominam: dobro wraca. Pozdrawiam serdecznie Panią i wszystkich ludzi wielkiego serca.

  • Aniela Sosnowska

    Pani Magdaleno , już dzisiaj słońce zaświeciło dziękuję z mojej kieszeni serca za dobro od ludzi, którzy sprawili, że nie boję się schodów- Autorowi jestem bardzo wdzięczna przyjechał do mnie aż z Krakowa, niech tylko pozwolą wejść na plansze- zdobędę nie jedno złoto . Dziękuję znajomi załatwiają mi prawnika . Z Waszą pomocą i ich dam radę .Pozdrawiam serdecznie Aniela Sosnowska