Dookoła mojego świata
Dookoła mojego świata
Nasi użytkownicy założyli 1 260 847 zrzutek i zebrali 1 446 712 459 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Początek drogi do zdobycia celu 💪
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć!
Czy chciałeś kiedyś opowiedzieć historię, ale brakuje Ci do tego środków? Jeśli nie, nie musisz czytać dalej, ale jeśli tak, to wiesz, w jakiej jestem sytuacji i chcę Cię prosić o pomoc!
Jestem Szymon, a moim marzeniem jest stworzenie miejsca, w którym mógłbym pokazać ludziom historie i relacje ze swoich podróży. Opowiedzieć o zwiedzaniu świata, pokazać miejsca, które nie zawsze są daleko, a jednak stanowią niesamowite, przeniesienie do innej rzeczywistości. Środkiem do tego będzie blog.
Blog, na którym znajdziesz nie tylko zdjęcia, opisy najbanalniejszych atrakcji czy miejsc, które przyciągają tłumy turystów. Będzie to blog, w którym będziesz mógł liznąć trochę mojego świata. Świata, w którym nie zawsze trzeba mieć miliony, żeby podróżować. Świata, w którym zobaczysz, że niesamowite miejsca mogą leżeć niedaleko Ciebie, a powalone drzewo staje się sanktuarium pokroju Machu Picchu.
Od pieszych wycieczek, przez rowerowe aż do autostopów i (gdy zapracuję na nie) wyjazdy zagraniczne. Będzie to miejsce, w którym wszystko to znajdziesz, a oprócz tego czasem będziesz mógł posłuchać o mojej wizji świata: o ekologii, o duchowości, filozofii. Nie książkowej, mojej.
Pokażę Ci, co dają podróże, jak zmieniają człowieka. Pokażę, że podróże nie kończą się tylko na pięciogwiazdkowych hotelach. Opowiem, co widzę w zachodzie słońca, kamieniu, rzece czy starej chacie, spotkanej na drodze. Jednak, żeby, to osiągnąć potrzebuję Twojej pomocy.
Wiem, że cel jest szalony jak na bloga, jednak wszystkie elementy kreacji bloga (domena, projekt itd.) muszę niestety przekazać komuś innemu (ja nie mam takich umiejętności, a kursy kosztują). Dlatego też zwracam się do Ciebie z prośbą, chociaż o złotówkę, która będzie kamieniem milowym w drodze do mojego celu.
Kiedy uda się zebrać (o ile się uda) potrzebną kwotę i blog ruszy, przedstawię cały kosztorys. Czyli ile zebrałem, ile wydałem, ile zostało. A to, co zostało, przekażę na inną zbiórkę lub inny cel charytatywny. Dlaczego? Bo chcę być wobec Ciebie fair — zaufałeś mi, więc chcę, żebyś wiedział, że pieniądze nie poszły na koks i ladacznice. A kiedy ja już osiągnę cel, będę mógł, tym co zostanie wesprzeć kogoś innego, kto będzie w takiej samej sytuacji, jak ja teraz.
Już teraz dziękuję Ci za pomoc!
Piona!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.