Drodzy Przyjaciele i Wszyscy Ludzie Dobrej Woli,

W nocy, o godzinie 2:30, spotkała nas ogromna tragedia, która na zawsze zmieniła nasze życie. Ktoś z premedytacją podpalił nasze gospodarstwo z sześciu różnych punktów, odcinając nam drogę ucieczki i skazując na zniszczenie niemal cały nasz dobytek. Tylko dzięki szczęściu i szybkiej reakcji udało nam się uratować dom, ale wszystko inne zostało spalone.

Straciliśmy niemal wszystko:

• 7 samochodów,
• 5 motocykli,
• maszyny rolnicze, w tym ciągnik,
• garaż i cały sprzęt warsztatowy,
• łódź,
• lawetę,
• oraz wiele innych rzeczy materialnych, które były dla nas niezbędne do codziennego życia i pracy.

Co gorsza, sprawcy tego okrutnego czynu podłożyli butle gazowe wokół naszego domu, mając na celu zniszczenie go i pozbawienie nas dachu nad głową.

Na szczęście dom ocalał, ale strata jest ogromna, zarówno materialnie, jak i psychicznie.

Nie wiem, jak opisać ból, strach i bezradność, jakie odczuwamy. Straciliśmy dorobek naszego życia w jednej chwili, a przed nami stoi teraz wyzwanie, jakiego nie spodziewaliśmy się nigdy napotkać – odbudowa naszego życia od podstaw.

Dlatego z całego serca proszę o pomoc. Każda, nawet najmniejsza wpłata, przybliży nas do odbudowy tego, co zostało zniszczone.

Potrzebujemy środków na zakup nowego sprzętu, naprawę zniszczeń i powrót do normalności. To dla nas ogromna próba, ale z Waszym wsparciem wierzymy, że uda nam się przez nią przejść.

Straty materialne szacowane są na 1500000 PLN

Dziękujemy z góry za każdą pomoc, za każde dobre słowo i wsparcie, które nam okazujecie. Wasza solidarność w tych trudnych chwilach jest dla nas nieoceniona.

Z wyrazami wdzięczności,

Alicja z Rodziną