"Znamy się mało więc może ja bym powiedział parę słów o sobie - najpierw" 😊

Mam na imię Maja. Jestem dumną mamą 5 letniego Franka. Mieszkamy w domku na wsi z 8 letnią suczką Ajrą. 

Od 4 lat prowadzę firmę usługową w zakresie prania tapicerki i sprzątania pomieszczeń. Pierwotny plan był skierowany na produkcję akcesoriów i mebli dla zwierząt...jednak na tą branżę nie mogłam pozyskać środków z dotacji. Postanowiłam zatem ruszyć z firmą sprzątającą i potraktować ją jako środek do celu - zarobić pieniądze by rozpocząć pracę nad własną marką dla zwierząt. 

Przez pierwsze dwa lata firma działała bardzo dobrze. Wydawało się, że jestem już o krok od realizacji marzenia. Niestety...pojawił się Covid i totalnie znokautował moją branżę. Pierwszy lockdown spowodował, iż z dnia na dzień klienci odwołali niemal wszystkie zlecenia, zamknięto przedszkole i nagle straciłam możliwość zarabiania. Rozpoczęła się walka o przetrwanie. Oszczędności zostały spożytkowane na bieżące potrzeby. Klientów nadal jest jak na lekarstwo.

Na domiar złego w zeszłym roku moja droga z tatą Franka się rozeszła i każde zamknięcie przedszkola (kwarantanna) wiąże się z uziemieniem mnie w domu oraz brakiem możliwość zarabiania. Sprzątanie online? 🙄 Niestety niemożliwe.

Aktualnie nie mogę pozyskać żadnych środków drogą dotacji. Stąd moja obecność tutaj. 

Na co chcę przeznaczyć środki? 

Na rozpoczęcie pracy nad własną linią zabawek i akcesoriów dla zwierząt. Na początek w planie jest utworzenie dwóch serii. 

Jedna z nich ma być robiona z liny, która jest pierwszą liną w historii tak odpowiedzialną społecznie. Jej oplot powstaje z naddatków produkcyjnych włókien, które nie zostały zużyte podczas zaplatania pozostałych modeli tej firmy. 

Druga seria ma jeszcze głębiej wejść w filozofię ZERO WASTE. Chciałabym żeby produkty z tej serii były stworzone przynajmniej w 90% z materiałów używanych.

W ramach działalności chciałabym również położyć bardzo duży nacisk na bezpieczeństwo zwierząt w trakcie podróżowania. Mimo obowiązku zabezpieczenia wiekszość zwierząt podróżuje "luzem". Jest to bardzo niebezpieczne zarówno dla czworonogów jak i dla pasażerów. Pies 3kg w trakcie nagłego hamowania może osiągnąć wagę 93kg! A co w przypadku psa 50kg? 😱

Znajomości jakie posiadam w środowisku zoologicznym, weterynaryjnym oraz wśród hodowców dają mi spory rynek zbytu.

Możliwość pracy z domu będzie dla mnie niemal jak zbawienie. Zniknie codzienne zmaganie się ze strachem przed kolejnym zamknięciem przedszkola. Jeżeli Ajra Craft Pets ruszy to chciałabym do pomocy zatrudnić kobiety w podobnej sytuacji jak moja. Dać im szansę na pracę z domu 😍

Miało być kilka słów...a wyszło nieco więcej 🙃

Podsumowując. Ajra Craft Pets to moje ogromne marzenie od kilku lat. Marzenie, które dodatkowo ( w aktualnej sytuacji ) może dać mi "spokój o jutro".

Na zdjęciach można zobaczyć jedne z pierwszych produktów, które były stworzone w ramach ćwiczeń dla zaprzyjaźnionych czworonogów. Docelowo będą wyglądać nieco inaczej - jakaś tajemnica musi pozostać 😊

Będzie mi niezmiernie miło jeżeli wesprzesz moją zrzutkę. Jestem pewna, że zwierzaki, które otrzymają moje produkty będę równie szczęśliwe 😊

PS. Będzie jeszcze milej jak podeślesz link do zrzutki znajomym 😊

Pełna nadziei i gotowa do działania.

Maja