Zbieramy pieniądze na leczenie i rehabilitację dla Romana Siemionki, który 19 września 2018 roku uległ poważnemu wypadkowi

Drodzy Przyjaciele!

W środę 19 września Roman Siemionka uległ bardzo poważnemu wypadkowi, w wyniku którego został złamany kręg szyjny C7 uszkadzający bezpowrotnie rdzeń kręgowy, co spowodowało paraliż ciała od klatki piersiowej w dół. Doznał tez wielu innych obrażeń: złamania biodra, kolana oraz stopy, ma również połamane żebra, problem z oddychaniem i przełykaniem. Na dzień obecny uszkodzenie rdzenia kręgowego jest niewyleczalne, według opinii lekarzy neurologów Roman będzie sparaliżowany od klatki piersiowej w dół ciała do końca życia. Będzie to dramatyczna zmiana życia. Potrzebna będzie długotrwała rehabilitacja aby mógł zacząć funkcjonować. Roman przebywa w szpitalu, na oddziale intensywnej terapii, do którego został przetransportowany helikopterem. Zostanie on następnie przeniesiony do ośrodka rehabilitacyjnego, gdzie odbędzie się intensywna seria ćwiczeń aby w możliwie największym stopniu przywrócić Mu szanse na codzienne życie. Po rehabilitacji będzie wymagał całodobowej opieki oraz następnej serii ćwiczeń.

Roman nie posiada ubezpieczenia medycznego, a jedyną rodziną jaka ma w Stanach Zjednoczonych jest 11 letnia córka Julia, dla której jest wzorowym tatą i która kocha go bezgranicznie. Wydatki związane z rachunkami medycznymi, rehabilitacją, zakupieniem specjalistycznego sprzętu medycznego, przystosowaniem miejsca zamieszkania do wymaganych warunków oraz pomoc pielęgniarską wydają się ogromne i nieskończone.

Roman jest wspaniałym tatą, synem, bratem oraz przyjacielem. Na co dzień jest utalentowanym artystą kochającym swoją pasję: tatuowanie. Prosimy wszystkich o wsparcie i pomoc finansową, Prosimy o udostępnianie tej strony ma swoim profilu na Facebooku oraz każdy inny sposób przekazu. Z całego serca dziękujemy za wpłaty i pomoc w imieniu rodziny mieszkającej w Polsce, córki oraz jego własnym. Razem możemy pomóc Romkowi, aby mógł powrócić w ramach możliwości do codziennego życia, wychowywania córki oraz wykonywania swojej pasji.

Dziękujemy.

Roman ze swoją córką