Walka o życie Pauliny
Walka o życie Pauliny
Nasi użytkownicy założyli 1 236 119 zrzutek i zebrali 1 377 749 314 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności34
-
Kochani, tak zapytam, a może ktoś mógłby pożyczyć mi kwotę 5466 zł, tyle dokładnie potrzebuję już na 2 zabiegi/2 operacje? Wiem, że jestem marnym płatnikiem bo nigdy nie wiem kiedy będę mogła spłacić dług w takiej kwocie, ale wierzcie mi, że tylko śmierć mogłaby mi w tym przeszkodzić, a z kolei 5466 zł to kwota za moje życie. Wszystkich zainteresowanych (o ile w ogóle) zapraszam na Whats upa, tel. 796455244
Może tym razem los się do mnie uśmiechnie, nawet nie chcę się nakręcać jak mogłoby być pięknie, zdrowa ja? To marzenie.
Tych, którzy chcą po prostu mnie wspomóc, ale nie w tak dużej kwocie, zapraszam na zbiórkę.
KOCHAM WAS wszystkich, za serduszka się nie pogniewam ;) ❤️
Ewa Mazurczak • 4 godziny temu
Pożyczyć nie pożyczę, ale podtrzymuję propozycję pokrycia kosztów leczenia.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Jestem Paulina, mam 42 lata i chcę ŻYĆ!!! 3 lata temu moje życie wywróciło się do góry nogami. Od tego czasu życie to ciągła walka: z chorobami, ze sobą, z ludźmi, którzy ze mnie drwią albo obrażają. Nie mam już skąd czerpać sił. TYLKO WY MOŻECIE URATOWAĆ MNIE I MOJE ŻYCIE ❣️❣️❣️
WY jesteście moją nadzieją, moim wybawieniem i TYLKO Wy możecie mnie z tego wyciągnąć.
PILNA ZBIÓRKA I BARDZO MAŁO CZASU! Tak naprawdę mam czas do końca września 2024 na zebranie całej kwoty.
Musiałam stworzyć nową zbiórkę, gdzie zbierana teraz kwota nie była planowana i wliczona w leczenie. 3 lata temu tajemnicza bakteria zaatakowała mój prawy bark i w konsekwencji tej właśnie choroby pojawiły się ubytki w kościach (obojczyk i zębach, jeden ząb po drugim i tak nagle nie mam 6 szt. I to tych najważniejszych 6stek i 7demek + 1 czwórka). Chodzi o usunięcie (w narkozie) wszystkich połamanych zębów i wycięcie ich korzeni, a następnie wszczepienie metalowych mostów, w które będzie można wkręcić sztuczne zęby (jeśli nie da się wkręcić zębów w korzenie). Zawsze miałam piękny uśmiech i jasne, śliczne zęby. Teraz nie mogę się swobodnie uśmiechnąć, ale to nie jest mój największy problem. PROBLEM jest to, że wdał mi się ostry stan zapalny i powstało REALNE zagrożenie życia. W wieku 3 lat przeżywałam ponowną historię, też stan zapalny po wyrwaniu zębów przez Panią Dentystkę źle zdezynfekowanymi narzędziami. Wdało się zakażenie krwi i doszło do sytuacji, gdzie straciłam władzę w nogach ;( 3 długie miesiące spędziłam w szpitalu, głównie na diagnostyce i przebywaniu miesiąc w zamknięciu. Nie chcę aby historia pojawiła się na nowo. To był prawdziwy koszmar! Kolejnym problemem jest to, że jeśli SZYBKO nie ogarnę tego problemu to nie będę mogła kontynuować walki o życie z potwornym skorupiakiem.
Każda operacja wiąże się z tym, że zęby muszą być wyleczone! Więc nie chodzi o wygląd czy dobre samopoczucie, chodzi o ŻYCIE, moje życie!!!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!