Romuś z Chatki Skrzata FCI , Yorkshire terrier, urodził się 27.09. 2017 roku.

Od 15.01.2021 r. choruje na martwicowe zapalenie mózgu.

Romuś radzi sobie z chorobą całkiem dobrze, jednak jakiś czas temu przestał chodzić.

Nie jest to problem neurologiczny, tylko ewidentnie ortopedyczny.

Lewe tylne kolano zaczeło mu "uciekać" do środka, przez co nie mogł się utrzymać.

Wizyta u ortopedy - zwichnięta rzepka i zerwane dwa więzadła, przez co pies nie może się utrzymać, bo kolano nie ma jak trzymać nogi.

Operacja umowiona, ale przed operacją doktor miał wykonać zdjęcia rtg w sedacji.

Niestety zdjęcia rtg wykazały, że "kolana nie ma".

Więcej na załączonym zdjęciu opisu rtg.

Operacja się nie odbyła, zadecydowało o tym dwóch ortopedów z lecznicy.

Nie odpuściłam i zaczęłam szukać pomocy u innych lekarzy ortopedów.

Jednak decyzja jak poprzednie : nie uda się.

Decyzją WSZYSTKICH lekarzy (i moją), z którymi konsultowałam przypadek Romka- nie operujemy.

Po wielu rozmowach z lekarzami z różnych dziedzin weterynarii, po diagnozie, że kontuzja nogi to wina sterydoterapii, po wiadomosci ryzyka, że operacja się uda, ale pacjent nie przeżyje (infekcje, problem z gojeniem sie rany) - podjęliśmy decyzję, że Romek nie będzie operowany.

W zamian chciałabym aby wydrukowano mu ortezę na drukarce 4d .

Odpowiednio lekką i dopasowaną do Romusiowej nogi.

Orteza jest szansą na powrót do sprawności Romusia, zwłaszcza, że radzi sobie coraz lepiej, sam się przemieszcza, je i załatawia :)

Chciałabym aby mógł sam chodzić i się rehabilitować za stabilnym kolanem.

Będę bardzo wdzięczna za pomoc w zakupie ortezy, której przybliżony koszt to 2 tysiące złotych.