Pomóżcie nam leczyć miniazylowe uszaki!
Pomóżcie nam leczyć miniazylowe uszaki!
Nasi użytkownicy założyli 1 233 919 zrzutek i zebrali 1 372 008 048 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Kochani, majowa faktura weterynaryjna za leczenie naszych podopiecznych jest wysoka, ale też sporo się działo w Miniazylu...
Cały czas trwa walka o życie i zdrowie Rojberka, który przeszedł gastrotomię i transfuzję krwi, a teraz pod opieką dr Joanny Masiukiewicz przyjmuje leki na m.in. odbudowanie parametrów krwi i wyciągnięcie go z anemii. Rojberek jest królikiem z pasterelozą, więc obecny spadek odporności mu wyjątkowo nie służy.
Ponadto trafiła do nas Pietruszka, biała, zrezygnowana bieda, znaleziona TOI-TOIU :( Malutka ma problemy z oczkiem (atrofia w wyniku urazu mechanicznego) i będzie musiała trafić na badania okulistyczne.
Nasz kochany, słodki "odpad" z pseudohodowli, Sasanka, też nie przyczyniła się do poprawy kondycji finansowej Stowarzyszenia. Dziewczynka słabo widzi, poza tym ma ciężkie zapalenie dróg oddechowych - a w wymazie niestety wyszła pastereloza i zakażenie gronkowcem :( Będziemy ją dalej leczyć i spróbujemy zrehabilitować ludzi w oczach tego niewinnego zwierzaczka, bo dotąd niestety nie popisali się niczym dobrym.
Pod opieką Stowarzyszenia znajduje się obecnie 21 uszaków, z czego spora część to króliki chorujące. Nie możemy sobie pozwolić na oszczędzanie kosztem ich zdrowia - i nie zamierzamy tego robić, bo to istoty, za które jesteśmy odpowiedzialni i którym chcemy dać najlepszą możliwą opiekę.
Dlatego prosimy Was o pomoc w uiszczeniu faktury za maj.
Wierzymy, że się uda, bo zawsze jesteście z nami <3
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!