Klaudia jedzie na Antarktydę
Klaudia jedzie na Antarktydę
Nasi użytkownicy założyli 1 221 050 zrzutek i zebrali 1 334 526 890 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Coś pięknego! Dzięki Wam mamy już 10% całego kosztu podróży! Dziękuję, dziękuję z całego serca!
A teraz mały update: we wtorek miałyśmy pierwsze spotkanie z serii przygotowań przed podróżą. Rozmawiałyśmy o tym, czym będzie Morskie Sympozjum, czyli jak zbudować na jednym statku sieć ponad 100 kobiet. Będzie to coś więcej niż zwykła podróż – to szansa na głębokie rozmowy, wymianę inspiracji i wspólną wizję przyszłości.
PS znajdziecie mnie w tym tłumie?
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć! Nazywam się Klaudia i jak część z Was wie, na początku następnego roku (a dokładnie 26 stycznia 2025 roku) ruszam na Antarktydę. Jako fizyczka i popularyzatorka nauki, zawsze szukałam sposobu, by połączyć pasję do badań z działaniem na rzecz naszej planety. Znalazłam go w międzynarodowym programie Homeward Bound. Teraz, tuż przed wyprawą na Antarktydę, zwracam się do Was z prośbą o wsparcie. Chcę wykorzystać tę szansę, by promować rolę kobiet w naukach ścisłych i inspirować do działania na rzecz ochrony środowiska.
Ale może zacznę od początku. Przez ponad 10 lat zajmowałam się fizyką materiałową – to dziedzina, która jest nie tylko moją pracą, ale i wielką pasją. Przez ten czas miałam okazję prowadzić zespoły badawcze, realizować ciekawe projekty, a obecnie pracuję w dziale laboratoriów Centrum Nauki Kopernik, gdzie zajmuję się popularyzacją nauki.
Od zawsze fascynowało mnie odkrywanie tajemnic świata nauki. To właśnie dlatego z takim zaangażowaniem popularyzuję wiedzę, dzieląc się nią z innymi. Jestem szczególnie dumna z naszej serii "Kwestia Materii", stworzonej we współpracy z Copernicus Center.
Pod koniec 2022 roku za radą mojej mentorki zgłosiłam się do prestiżowego programu Homeward Bound, który wspiera kobiety w naukach ścisłych i rozwija ich umiejętności przywódcze. Byłam przeszczęśliwa, kiedy dostałam informację o zakwalifikowaniu się do ósmej kohorty tego programu (HB8) wiosną 2023 roku. Przez rok uczestniczyłam w intensywnym kursie, które wzmacniał moje umiejętności liderskie, pewność siebie i otwartość na bycie "widoczną". Program Homeward Bound miał ogromny wpływ na mój rozwój osobisty i zawodowy, kształtując mnie w liderkę, za którą sama chciałabym pójść.
Zwieńczeniem całego przedsięwzięcia jest wyjątkowa, półmiesięczna wyprawa na Antarktydę, gdzie uczestniczki spotykają się, by omówić globalne wyzwania związane z kryzysami klimatycznymi i gdzie odbywa się ostatni etap kursu.
Program już za mną, a teraz pozostała mi jedynie podróż – jednak jej koszty są dość wysokie. Same opłaty związane z wyprawą na Antarktydę wynoszą 18 000 AUD, czyli około 50 000 PLN. Dlatego zwracam się do Was z prośbą o wsparcie.
Dlaczego to takie ważne?
Antarktyda jest wyjątkowym miejscem nie tylko pod względem geograficznym, ale też symbolicznym. Wyprawa w to odległe miejsce jest nieodłącznym elementem programu Homeward Bound, który koncentruje się na kryzysach planetarnych i potrzebie globalnej współpracy w obliczu zmian klimatycznych. Udział w tej wyprawie to dla mnie nie tylko wyjątkowa szansa na osobisty rozwój, ale także możliwość działania na rzecz lepszego świata. Chcę wykorzystać to doświadczenie, by promować naukę, wzmacniać pozycję kobiet w naukach ścisłych i działać na rzecz ochrony naszej planety.
Z takich bardziej przyziemnych rzeczy, to oczywiście nie chcę Was zostawiać na przysłowiowym lodzie i osobom wspierającym chciałabym udostępnić na koniec wyprawy zapisy z "Dziennika młodej i zaangażowanej polarniczki", który mam zamiar prowadzić w trakcie wyprawy. Do tego oczywiście piękne zdjęcia pingwinów i lodowców. Choć tutaj oprócz piękna mogą trafić się przykre przemyślenia, bo Antarktyda jest swojego rodzaju paskiem lakmusowym naszego klimatu i jego ocieplenia.
PS jak poprosiłam AI o wygenerowanie tytułu tej zrzutki, to Gemini zaproponował mi "Od minusowych temperatur do minusowego konta... Pomóż mi przetrwać Antarktydę!". Nie mylił się wiele :D
Dziękuję Wam! ❤️
Klaudia
Zdjęcia Antarktydy i okolic dzięki uprzejmości Oli Sansom
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!