Pomóżmy nauczycielowi, który ucierpiał w wypadku, gdy pomagał uciekinierom z Ukrainy (zabiegi, rehabilitacja, pomoc psychologiczna)
Pomóżmy nauczycielowi, który ucierpiał w wypadku, gdy pomagał uciekinierom z Ukrainy (zabiegi, rehabilitacja, pomoc psychologiczna)
Nasi użytkownicy założyli 1 234 538 zrzutek i zebrali 1 373 571 395 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Zbiórka na pomoc medyczną i rehabilitacje dla Pana Pawła dobiega końca. Dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się w niej uczestniczyć i wesprzeć swoją hojnością jej cel. Wierzę, że zgromadzone fundusze przyspieszą powrót Pana Pawła do sprawności.
Jacek Pieśniewski, organizator zbiórki
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Patronem i pomysłodawcą zbiórki jest kapitan Janusz Walędzik, Powstaniec Warszawski, który najlepiej przedstawi jej cel: "Jestem Kombatantem Armii Krajowej ze Zgrupowania Chrobry II, w którym walczyłem podczas Powstania Warszawskiego. Zwracam się do wszystkich ludzi o wielkim sercu z serdeczną prośbą o wsparcie i pomoc dla mojego wieloletniego przyjaciela - Pawła Prusika, dyrektora jednej z warszawskich podstawówek, z którą to szkołą jestem silnie emocjonalnie związany od wielu lat. Uczęszczałem do niej przed wojną, a podczas Powstania broniłem jej przed Niemcami.
Pan Paweł to człowiek, na którego pomoc i wsparcie mogę zawsze liczyć. Jest życzliwy i skromny. Wszyscy wiemy, że od kilku miesięcy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna rosyjsko-ukraińska. Jako były żołnierz AK wiem, co znaczy walka z wrogiem, bombardowania, terror i śmierć. Pan Paweł tuż po wybuchu wojny, w lutym tego roku, w odruchu serca i z wrodzonej empatii, swoim prywatnym samochodem pojechał na granicę polsko-ukraińską, aby pomóc Ukraińcom przedostać się do Polski. W drodze powrotnej do Warszawy uczestniczył w poważnym wypadku drogowym, w którym poszkodowany został on sam jak i pasażerowie dwóch pojazdów uczestniczących w zdarzeniu. Na szczęście wszyscy uczestnicy wypadku, obywatele Ukrainy, przeżyli i znajdują się obecnie w bezpiecznych miejscach w Polsce oraz w Europie. Niestety, mój przyjaciel w dalszym ciągu potrzebuje wielospecjalistycznej opieki lekarskiej oraz pomocy psychologicznej. Pan Paweł doznał wielu urazów, m.in. złamania trzonu obojczyka, urazu głowy i kręgosłupa szyjnego, także prawej strony klatki piersiowej oraz krwiaków. Długotrwałe leczenie ortopedyczne i rehabilitacja generują ogromne koszty. Liczę na Państwa pomoc, gdyż takie wsparcie z serca należy się mojemu rodakowi. Wszyscy w tych okrutnych czasach pomagają uchodźcom, a ja uważam, że należy pomóc Polakowi, który pomagał i nadal pomaga ukraińskim dzieciom w kierowanej przez siebie szkole."
Na prośbę kapitana Walędzika podjąłem się organizacji wsparcia dla Pana Pawła. W pełni podzielam przekonanie Powstańca, którego mam zaszczyt znać od kilku lat, że osobie, która - niosąc pomoc naszym poszkodowanym przez wojnę sąsiadom - w nieszczęśliwym wypadku poważnie ucierpiała, trzeba pomóc. Zbieramy na pomoc medyczną, psychologiczną i rehabilitację. Z góry dziękuję za życzliwość i wsparcie tej zbiórki.
Jacek Pieśniewski
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!