Wyrwana z pseudohodowli UCI. Oddana gdy przestała być już opłacalna. „Babcia” urodzona w 2013 roku. W tym roku(2022) jeszcze została mamą. Oddana z zapewnieniem, że jest zdrowa. Tylko do sterylizacji. Po wstepnej kwalifikacji do zabiegu okazało sie, ze ma guzy w sutkach do wycięcia, a stan owłosienia i skory może wskazywac na choroby tarczycy. W każdym razie do diagnostyki. Dodatkowo zęby zaniedbane. Kamień na każdym. W ocenie weterynarza- nie był czyszczony regularnie. Nie jestem w stanie sama wziąć na siebie kosztów związanych z doprowadzeniem tej suni do dobrego stanu, by w spokoju mogla wieść babcine pieskie życie do końca swych dni. Tyle ile jest jej pisane. Dodatkowo nieregularnie szczepiona na wściekliznę i inne choroby oraz nieodrobaczana. Gdyby tylko ktoś chciał mi pomóc. Koszt na ten moment potrzebny do wyprowadzenia pieska na dobra psia egzystencje to 2000-2500 zł. Chcę jej zapewnić stały dom. Potrzebujemy tylko wsparcia przy starcie.