Hej, jestem Damian. Z tytułu zrzutki możecie wyczytać że za te pieniądze chcę wyjść z depresji, i cel zbiórki jest jak najbardziej prawdziwy. Nie jest ze mną dobrze, nie widzę już radości w życiu, wszędzie widzę tylko ból i smutek. Wystarczy jedna zła rzecz, lub jakieś niefajne słowo od drugiej osoby, i psychicznie leżę. Nie widzę żadnego celu, czy powodu, by żyć. Jestem uczniem, nigdy wcześniej nie pracowałem, nie mam żadnych kwalifikacji ani nic, dopiero wróciłem z innego kraju, a że nie wiedziałem co mam robić, wybrałem szkołę.Nie chcę, byście myśleli, że jestem nierobem, bo tak nie jest. Mnie to wszystko poprostu odpycha, powoduje że jest mi źle. W takim stanie nie potrafiłbym uczyć się, i jednocześnie pracować od rana do wieczora, poprostu nie dałbym rady, wysiadłaby mi psychika. Wiadomo jak byłoby też z motywacją, bo nie mam żadnego interesu w życiu, więc czemu miałbym harować za marne grosze? Wiem, że to może być dla wielu niezrozumiałe, ale niestety jak narazie takie jest moje myślenie, i nie potrafię jego zmienić. Kwota jest tak wysoka tylko dlatego, ponieważ nie wiedziałem ile dokładnie wpisać. A utrzymanie siebie, rzeczy które mnie uszczęśliwią czy potem potencjalne lekarstwa kosztują.