id: wdjvbn

Czas dla mojego Syna i lepsze życie dla Nas

Czas dla mojego Syna i lepsze życie dla Nas

Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 153 257 zrzutek i zebrali 1 198 449 810 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Dzień dobry!!!

Szukam pomocy :-/

Szukam pomocy ponieważ urodził mi się syn i żeby zapewnić mu normalne warunki do życia wynajmuje mieszkanie które musiałem całe wyremontować oraz umeblować.

Meble cały sprzed agd oraz wyprawka dla synka to wszystko z pieniędzy zaporzyczonych z banku.

Oczywiście remont został zrobiony w zamian za niższy czynsz.

Przez to zaporzyczenie jest mi teraz ciężko płacić za wynajęcie mieszkania, płacić rachunki, spłacać kredyt, utrzymać moje dziecko oraz narzeczona :/

Każdy rodzic wie ile kosztuje samo utrzymanie dziecka nie mówiąc o całej reszcie.

Gdy nie byłem w takiej sytuacji w której moje wynagrodzenie miesięczne za pracę nie znikało w kilka dni i nie miałem zadłużenia sam z chęcią pomagałem innym teraz ja potrzebuje pomocy.

Staram się jak mogę.Pracuje na 2 etaty żeby jakoś żyć ale jestem już zmęczony :/

Miesięcznie mam przepracowanych około 260 - 280 godzin.

Gdyby udało Nam się pozbyć kredytu to Nasze życie zmieniło by się o 360 stopni.

Gdyby mogli Państwo jakoś wspomóc byłbym bardzo wdzięczny.

Chciałbym mieć trochę czasu żeby móc go spędzać z synem.

Wstyd mi prosić o pomoc, ale może chociaż drobną kwotę uda Nam się tutaj zebrać.

Mogę potwierdzić zadłużenie w razie wątpliwości.

Z góry wszystkim bardzo dziękuję za pomoc i proszę chociaż o udostępnianie tej zrzutki.

Kontakt : 725-683-685

[email protected]

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty

nikt jeszcze nie wpłacił, możesz być pierwszy!

Nikt nie zdążył wpłacić..

Komentarze 7

 
2500 znaków
  • Kamila Nowaczek

    Właśnie takie zrzutki powinno się komentowac!
    Wie Pan ilu ludziom w zyciu finansowo się nie uklada? Za jakie marne pieniądze muszą utrzymac rodzinę? Ale mimo wszystko nie poddają się, ale nie wyciagają łapy po pieniądze. Bo mają swój rodzaj honoru.

    A skoro Panu, jako mężczyźnie go brakuje i posiłkuje się Pan bezczelną zbiorką to naprawdę gratuluję. Takich mężczyzn nam trzeba!

    Malo istotne, na jakiej umowie pracowala narzeczona. Teraz moze szukać czegoś nowego, a dziecko oddać do żłobka. Skoro tak Wam brakuje pieniedzy na godne życie...

    Wie Pan, tez jestem zapożyczona (tak, w tym słowie powinno być "ż"!), ale nikogo o pomoc się nie proszę. Uważa Pan, ze tez powinnam zorganizować taką zbiórkę?

  • Anna Kowalska

    Po 6 miesiacach wróciłam do pracy, żebym nie zostala zwolniona. Wynajelam opiekunkę. Jak komuś zależy na pracy to nie trzeba szukać wymyślnych sposobów. Ale po co szukac opiekunki, albo wozić dziecko do żłobka i jeszcze zapierdzielac po 8h dziennie skoro można pożebrać. Ludzie miejcie odrobinę wstydu. Zrobiliście sobie dziecko to nie wystawiajcie łap po pieniądze od obcych ludzi. Żenada to zbyt mało powiedziane. Może jeszcze postawcie puszkę w pracy na pieniądze , albo jeden procent podatku na własne długi. Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd.

    • Eryk Szajewski

      Naprawdę przykre...ludzie potrafią być podli..lepiej wogole nie komentować myśląc w ten sposób co Pani .... wstyd to Pani powinno być....ja się staram jak mogę narzeczona.miała pracę ale i tak to była tzw smieciowa umowa że Pani się udaje wszysko w życiu to nie znaczy że każdy ma kolorowo

  • Anna Kowalska

    A slyszeliscie o czymś takim jak żłobek, albo opiekunka do dziecka? Ale prościej zebrać w interenach, niż skalać się pracą.
    Po co wstawać rano do roboty, skoro pożalić się, jak się nie umie zarobić na potrzeby własnej rodziny. Chłopie wygoń tą larwę do roboty, zamiast się ośmieszac przed wszystkimi znajomymi. To że nie wyciągasz ręki na ulicy to nie znaczy, że nie żebrzesz o pieniądze.

    • Eryk Szajewski

      Dziecko ma 7miesiecy czy Pani by zostawiła w takim wieku swoje dziecko? Pozatym jak mamy to zrobić jak pieniędzy brak i dlaczego Pani tak ubliza?przyjemność to Pani sprawia?ja się skałam pracą pracując po 260-280 godzin niech się Pani zastanowi co pisze.

  • Anna Kowalska

    To może czas wysłać panią narzeczoną do roboty, zamiast uprawiać współczesne zebractwo.
    Człowiek decydując się na dziecko powinien ponosić tego pełne konsekwencje. Po podstawówce powinieneś umieć policzyc ile zostanie Ci na życie po odjeciu raty kredytu. Jak kogoś nie stać to się nie żyje ponad stan za pieniądze banku.
    Jak ktoś nie potrafi utrzymać rodziny to nie powinien jej zakładać. Odrobinę wstydu w tym wyciąganiu łap po cudze pieniądze.

    • Eryk Szajewski

      Narzeczona jest z dzieckiem w domu a Pani widzę nie ma serca komentując cała sytuację w ten sposób. Nie wszystkim udaje się przejść przez życie tak jakby tego chciał...są zbiórki na różne potrzeby i to nie jest zebractwo jeśli ktoś nie chce to nie wpłaci...