Zbiórka na kotki Pani Basi
Zbiórka na kotki Pani Basi
Nasi użytkownicy założyli 1 234 047 zrzutek i zebrali 1 372 422 694 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Pani Basia już od 16 lat związana jest z pomocą dla zwierząt. Z powodu problemów ze zdrowiem i licznych operacji jest na rencie, a ratowanie bezdomnych kotów daje jej siłę i pogodę ducha, aby zmierzyć się z każdą przeciwnością losu.
Na chwilę obecną w jej domu mieszka już 8 kotów, a na swojej działce daje schronienie aż 21 bezdomnym futrzakom. Wszystkie są wykastrowane i zadbane.
"W domu mam 1 pokoik specjalnie dla chorych kotków które przywiozę na leczenie do domu"
Na tym jednak nie kończy się jej pomoc i dokarmia też inne bezdomne koty w mieście i konstruuje im budki na zimę, aby mogły się schronić i nie zamarzły wraz z nadejściem mrozów.
Wiele z uratowanych kotków ma problemy ze zdrowiem, co pociąga ze sobą dodatkowe koszta.
Pani Basia zawsze starała sobie sama radzić i nie prosiła o pomoc. Kiedy brakowało pieniędzy szukała dorywczej pracy jako sprzątaczka, aby tylko mieć za co wykarmić głodne mordki. Ostatnimi czasy liczba podopiecznych, jak i kwoty na rachunkach wzrosły i pojawiły się problemy finansowe.
Na działce, aby utrzymać odpowiednią temperaturę w altance, pani Basia pali w kominku, a gdy temperatura spada poniżej kilku stopni włącza się kaloryfer, co generuje kolejne koszta.
"zawsze mam kaloryfer włączony by im w domku nie spadła temperatura ona trzyma się pomiędzy 7-8 stopni tak mniej więcej jak spadnie poniżej to się załączy, codziennie palę w kominku, na opał trzeba, na prąd trzeba i leki i karma byle by one miały a to najważniejsze tak zawsze one na pierwszym miejscu, ludzie stałe podrzucają kotki dlatego tyle ich jest do karmienia ale są zdrowe i najedzone"
Pani Basia może godzinami opowiadać o swoich podopiecznych. Te najbardziej potrzebujące opieki przygarnęła do domu. Oto kilka ich historii:
"ten czarny to nie ma czucia robi pod siebie siusiu i kupę codziennie ma czysto, wymieniam kocyki I wkładam słoiczki z gorącą wodą do środka jest bez zębów był oskurowany przezemnie wyleczony miał uszkodzony ogon i tył dlatego nie trzyma niczego ale u mnie ma dożywocie latem i zimą tylko prania ogrom”
„Dorotka nie ma ząbków i Kolabus nie ma ząbków to karma mokra”
"Zosia ma problemy z oddychaniem jest genetycznie uszkodzona ma różnicę w szczęce górna jest dłuższą od dolnej o 1.5 cm dolna jest cofnięta mocno częste wizyty u weterynarza inchalacje i sterydy musi mieć jedzenie na stosie by zjadła ,z płaskiego naczynia nie zje"
1 500zł, to niezapłacony rachunek za prąd na działce, gdzie mieszkają kotki.
Dług u weterynarza wynosił 2 500zł, z czego część z trudem udało się już spłacić, ale wciąż zostało prawie 1 600zł do pokrycia.
Miesięczne wydatki na karmę i żwirek jakie Pani Basia ponosi to około 1 000 zł. Gmina wspomaga datkiem w postaci 3kg karmy na miesiąc, natomiast nie wystarcza to aby pokryć zapotrzebowanie na pomoc jakiej udziela Pani Basia.
"będę pomagać kocham to robić to mi pomaga żyć i cieszyć się każda uratowaną istotom”
Pani Basia prosi tylko o 3 000 zł na pokrycie długu u weterynarza oraz zapłacenie rachunku za prąd na działce, jednak zdecydowanie przydałoby jej się więcej, jako iż jest w ogromnej potrzebie karmy i żwirku oraz podkładów, nie wspominając o lekach, które podawać musi chorym kotkom mieszkającym u niej w domu.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!