Pomóż 3000 podopiecznych Fundacji Weź Pomóż! Obecnie brakuje środków na czynsz za grudzień i styczeń!

Dopiero co, dzięki Weź Pomóż, ponad 800 potrzebujących osób uczestniczyło w Wigilii, gdzie oprócz wspaniałego posiłku i upominków, goście mieli szansę poczuć magiczną i serdeczną atmosferę Świąt. Fundacja To się uda miała zaszczyt pomóc i być partnerem tego wydarzenia.To wszystko dzięki pracy Janka Piontka i drużyny wolontariuszy. Wigilia, ale i codzienna działalność Weź Pomóż to akcje, za które nikt nie pobiera wynagrodzenia. Jednak pieniądze są potrzebne, by kontynuować pomoc tym, którzy tego najbardziej potrzebują. Dla których Weź Pomóż to ostatni ratunek od śmierci z głodu.

Fundacja Weź Pomóż jest dla wielu ubogich ostatnią deską ratunku. Jej podopieczni nie jedzą nawet przez kilka dni, bo nie stać ich na żywność. Jeśli nic nie zrobimy, 3000 osób straci szansę na posiłek - często ich jedyny. Ratuj dzieło życia Jana Piontka, ratuj fundację, która chroni tony żywności przed zmarnowaniem i ratuj ludzi, dla których koniec Weź Pomóż oznacza śmierć z głodu!

Matki, emeryci, osoby młode i ludzie wykształceni, których życie odmienił kryzys ekonomiczny — oto sylwetki potrzebujących, którzy przychodzą do Weź pomóż. Skrępowani, upokorzeni przez życie, drożyznę, czy nagły wzrost raty kredytu, po cichu czekają na kawałek chleba. Wolontariusze ich nie oceniają. Nie pytają, dlaczego wyciągają rękę po pomoc. W mrozie i upale walczą o podstawowe prawa tych ludzi, o ich godność, o ich kolejny dzień…

Założyciel fundacji, Jan Piontek, zawsze dbał o to, żeby każdy grosz trafiał do potrzebujących. Nie pobiera pensji z fundacji - o 3:00 nad ranem siadał za kierownicą tramwaju, żeby zarobić na życie, a o 13:00 ruszał na wolontariat, aby pomóc przeżyć tysiącom podopiecznych. Ogromna miłość do ludzi, pasja pomagania i wiara, że będzie dobrze, dodawały mu skrzydeł. Cała działalność Fundacji Weź Pomóż opiera się na wolontariacie. Jednak sa rachunki i koszty, których nie da się uniknąć. Ratuj Weź Pomóż i daj Fundacji szansę na dalszą działalność!

Jeśli nic nie zrobimy, fundacja nie opłaci kosztów działalności i zniknie! A wraz z nią, zniknie niesamowita pomoc dla najbardziej potrzebujących:

Bez względu na wiek, płeć czy pochodzenie - Weź ratuj tak, jak oni pomagają! Nie pozwól, żeby zło wyrządzone przez jedną osobę wpłynęło na tysiące innych. Zatrzymaj fatalny bieg zdarzeń, póki jeszcze możemy to zrobić.

Dlaczego Fundacja To się uda zbiera na Weź Pomóż? - Po prostu, od dawna ich wspieramy i działamy razem. Kochamy Janka, całą ekipę i to co robią. Poprosili nas aby im pomóc w zrobieniu zrzutki w ich czarnej godzinie, dlatego szybko ruszyliśmy z tą akcją. Wspieramy Weź Pomóż od 3 lat finansowo, projektowo i jak tylko możemy. Głęboko wierzymy w ich misję i jesteśmy zawsze dumni, że możemy razem działać. 100% środków z tej zrzutki trafi oczywiście do Weź Pomóż.