id: wg2zjh

Wrócić do sprawności - Na rehabilitacje po operacji kolana

Wrócić do sprawności - Na rehabilitacje po operacji kolana

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 158 384 zrzutki i zebrali 1 203 289 212 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

7-go października 2019 roku podczas gry w piłkę nożną zerwałem więzadło krzyżowe przednie (ACL) oraz uszkodziłem łąkotkę w prawej nodze. Było to niefortunne zderzenie z innym chłopakiem z przeciwnej drużyny. Trochę pozmieniało to moje najbliższe plany, ale nie chcę się poddać. Niestety to więzadło nie zrasta się samoczynnie, a łąkotka jest pęknięta w miejscu, w którym prawdopodobnie niezbędne będzie wstawienie implantu, więc będę potrzebował operacji. 21 stycznia będę przechodził rekonstrukcję łąkotki oraz więzadła krzyżowego przedniego. Po niej do powrotu do pełnej sprawności będzie mi potrzebna co najmniej 6 miesięczna rehabilitacja. Bardzo zależy mi aby została przeprowadzona w sposób profesjonalny, a to po całej diagnostyce niesie za sobą największe koszty.


Jestem też świadomy, że są osoby dużo bardziej potrzebujące ode mnie. Jeśli tylko będziecie mieli dylemat, czy wspomóc mnie, czy kogoś w prawdziwej potrzebie nie wahajcie się. Ja jakoś przeżyję :)


W piłkę nożną grałem od najmłodszych lat w Sparcie Rejowiec Fabryczny, w której doszedłem do gry seniorskiej w VI lidze lubelskiej. Potem okres studiów spędziłem na grze w AZS SGGW w Warszawie, w którym praktycznie co roku graliśmy w finałach Akademickich Mistrzostw Polski. Dzięki temu, że lubię ten sport i atmosferę, która panuje w drużynach, po studiach chciałem kontynuować grę w pobliskim City Wilanów, w klubie, który powstał rok temu i bardzo dobrze się rozwija. Dalej chciałbym brać czynny udział w jego rozbudowie. Bardzo dużo moich kolegów, którzy mieli podobny uraz do mojego, wrócili do sportu, dlatego wierzę, że i mi może się udać. Aktualnie już od 2 miesięcy chodzę na rehabilitacje, aby jak najlepiej przygotować się do zabiegu, dzięki przywróceniu nodze poprawnych wzorców ruchowych oraz wzmocnieniu mięśni.


Oprócz samej piłki bardzo lubiłem uprawiać dużo innych sportów takich jak tenis ziemny, szerokorozumiane ćwiczenia na siłowni, od niedawna polubiłem jazdę na nartach, a w przeszłości na tyle polubiłem bieganie, że przebiegłem Maraton.

ef76eae7ead80646.jpeg



Bardzo chciałbym powrócić do normalnej sprawności, ponieważ sport jest częścią mojego życia. Może nie jest to profesjonalizm, ale dzięki niemu moje życie pod wieloma względami jest łatwiejsze.


Poza sportem w mocno angażowałem się w życie studenckie i organizowałem wiele imprez, które z roku na rok cieszyły się coraz większym zainteresowaniem. To wielki zaszczyt i odpowiedzialność, że mogłem to robić. Wiele osób mi pomagało, bez których większość z tych projektów na pewno by się nie odbyło. W przeszłości też koncertowałem jako beatboxer. Znajomości z tego okresu, które utrzymuję do dzisiaj pomagają mi nawet w tej sytuacji. Jeden z beatboxerów jest fizjoterapeutą i pomagał mi w początkowej fazie po zerwaniu.


cec157ea5be34d41.png


Aktualnie pracuje zawodowo w Firmie Festool w dziale szkoleń jako Młodszy Trener oraz robię studia doktoranckie na Wydziale Technologii Drewna. Jeśli wrócę do pełnej sprawności,w każdej innej dziedzinie mojego życia na pewno będzie mi łatwiej się rozwijać.


Mam super rodzinę, dziewczynę oraz przyjaciół, na których zawsze mogę liczyć.


Długo zastanawiałem się, czy zakładać tę zrzutkę, ale doszedłem do wniosku, że skoro ludzie zbierają nawet na podróże, które mogą spełnić ich marzenia, to... czemu nie. Moim aktualnym marzeniem jest wrócić do sportu.


Jeśli się uda, to wszystkim z osobna i wszystkim razem będę bardzo wdzięczny. Jeśli nie, będę miał spokojniejszą głowę, że spróbowałem.


Serdecznie dziękuje wszystkim za wsparcie, czy to materialne, czy dobre słowo. Tak jak wspomniałem wcześniej. Jeśli są bardziej potrzebujący... wybór jest jasny. Ja jakoś dam radę, to tylko kolano :)

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 84

 
Dane ukryte
500 zł
 
Dane ukryte
300 zł
 
Dane ukryte
300 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
Zobacz więcej

Komentarze 3

 
2500 znaków
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Duży rośnij, grzeczny bądź! Zdrowiej ziomek ;)

    ukryta
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Tak się składa, że też przez to przechodziłam i znam mniej więcej kosztorys, chociaż to było kilka lat temu ;) Dzięki pełnej profesce - już w trzecim miesiącu po operacji wybrałam się na truchtanie. Życzę powodzenia, wytrwałości :)

    ukryta
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Trzymaj się ????
    Szybkiego powrotu do zdrowia i sportu ????

    ukryta