Saszka ma 3 latka i choruje na mózgowe porażenie dziecięce. Jest to zespół ogólnych wad rozwojowych kończyn dolnych

określany jako DIPLEGIA SPASTYCZNA TYP 3 - uszkodzenie w genie ATL 1.

Choroba niestety bardzo szybko postępuje. Sasza nie potrafi już samodzielnie chodzić, przewraca się. Zadaje coraz więcej pytańc- "Mamo, dlaczego nie jestem jak inne dzieci? Dlaczego nie mogę biegać? Dlaczego bolą mnie nóżki?."

Babcia Saszy od ponad 10 lat pracuje legalnie w Polsce, opiekuje się starszymi osobami. Po wybuchu wojny w Ukrainie do Polski przyjechała jej synowa i wnuki- 1m5 roczny wtedy Sasza i 5 letnia Wiktoria. Ojciec dzieci został w Ukrainie i do dzisiaj angażuje się tam w pomoc.

Problemy Saszy zauważono gdy próbował uczyć się chodzić, ale dopiero w styczniu 2024r. postawiono diagnozę - DIPLEGIA SPASTYCZNA TYP 3. Chłopiec potrzebuje natychmiastowego, wielotorowego wsparcia - regularnej opieki neurologa oraz leków, lekarza ortopedy oraz rehabilitacji co najmniej 2x w tygodniu, w tym jedna w wodzie. Koszt jednej wizyty rehabilitanta to 150zł.

W tej chwili załatwiane są formalności związane z orzeczeniem i jego niepełnosprawności, co umożliwi mu 3 miesięczną rehabilitację w szpitalu w Warszawie w maju 2024r.

Niezbędny będzie również zakup ortez (koszt około 4500 zł).

Z uwagi na ograniczone możliwości leczenia, specjalistyczna rehabilitacja jest podstawą, aby przystosować chłopca do życia z niepełnosprawnością. Celem fizjoterapii jest zachowanie masy mięśniowej, regeneracja włókien mięśniowych oraz zapobieganie przykurczom. Ćwiczenia rehabilitacyjne powinny zostać wprowadzone jak najwcześniej po postawieniu diagnozy. Ćwiczenia mają na celu zmniejszenie spastyczności i ruchów mimowolnych oraz poprawę sprawności ruchowej, w tym naukę chodzenia.

Siostra Saszy, Wiktoria od roku przebywa z tatą w Ukrainie, ponieważ w związku z pracą, chorobą Saszy i działaniami związanymi z poznaniem diagnozy babcia i mama nie były w stanie opiekować się dziewczynką. Jest to kolejny, bolesny cios dla tej rodziny - dziewczynka wciąż przebywa w Ukrainie ogarniętej wojną, oddzielona od brata i mamy. Zależy nam na sprowadzeniu dziewczynki do Polski najszybciej jak to będzie możliwe.

Zbiórka i otwartość Państwa serc na krzywdę Saszy oraz jego rodziny może uczynić ogromną różnicę w życiu tego małego chłopca, dając im nadzieję na to, że Sasza będzie w przyszłości w dużej mierze samodzielny i szczęśliwy.

Dziękujemy za wszelkie wsparcie. Liczy się nawet najmniejszy gest.