Kłusownicy przekreślili jego szanse na dom... ALE JEST NADZIEJA!!!
Kłusownicy przekreślili jego szanse na dom... ALE JEST NADZIEJA!!!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 267 zrzutek i zebrali 1 348 321 871 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Prowadzę dom tymczasowy dla zwierząt w potrzebie. Jeden z moich podopiecznych czekał na dom LATAMI, ale wreszcie ten wspaniały kocurek podbił czyjeś serce- niestety, osoba która go pokochała jest w innym kraju...
Stanęliśmy więc przed dylematem- walczyć o sprawę czy odmówić Charliemu domu? Spojrzałam mu w oczy i nie byłam w stanie powiedzieć "PRZYKRO MI, TWOJA KOCHAJĄCA RODZINA JEST ZBYT DALEKO". Tak więc oto walczymy!!!
KAŻDY GROSZ SIĘ LICZY!!!
Charlie to kot po przejściach. Cudem odratowany, wpadł w sidła zastawione przez kłusowników. Był tylko malutkim kociakiem, który został znaleziony z pokaleczonymi łapkami i w stanie bardzo poważnym. Dzięki długiej walce CUDEM UDAŁO SIĘ URATOWAĆ jego poranione łapki, chociaż stracił kilka palców i czucie. Nikt nie chciał przygarnąć takiego kociaka, niepełnosprawne zwierzęta zawsze są na szarym końcu list chętnych na adopcje... A czas płynął nieubłaganie. Minął rok, dwa... a nikt się nawet o Charliego nie pytał. Aż do niedawna!
Wszystkie koty są piękne, ale z jakiegoś powodu nikt Charliego nie chciał- zbyt zwykły, normalny, typowy. Nie zachwyci gości, bo to typowy dachowiec. Ma jednak WSPANIAŁY charakter, który wreszcie dostrzegła pewna polska rodzina mieszkająca w Holandii i pokochała tego małego łobuziaka.
Koszty wyrobienia paszportu i wszystkich niezbędnych badań (230) oraz samego transportu (200) to zbyt wiele dla naszego domu tymczasowego. Dla niektórych 430zł to nic, dla nas kwota OGROMNA.
Dlatego zwracamy się o pomoc i BŁAGAMY, żebyście nas wsparli. Charlie jest już gotowy do podróży, ale nawet gdy on pojedzie to DŁUG ZOSTANIE Z NAMI.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!