id: whcywe

Pomoc dla samotnej matki w wyjściu na trudnej sytuacji życiowej

Pomoc dla samotnej matki w wyjściu na trudnej sytuacji życiowej

Nasi użytkownicy założyli 1 231 293 zrzutki i zebrali 1 363 409 089 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Nazywam się Paulina mam 26 lat i mam półtoraroczną córkę Nadię.  Potrzebuję pomocy więc postanowiłam że sprubóje o nia poprosić. Nie mam rodziców którzy w takich sytuacjach zazwyczaj pomagają. Wychowałam się w domu dziecka. Całe życie walczyłam o to żeby wyjść na ludzi. Do wszystkiego musiałam dojść sama. Zanim wszystko straciłam  w dosłownie chwilę myślałam że mi się udało że więcej nie będzie już tak źle. Mieszkałam w Holandii miałam dobra pracę i wraz z moim byłym partnerem chcieliśmy założyć rodzinę. Jak się okazało to raczej ja tylko chciałam. W 7 miesiącu ciąży uciekłam od potwora który znęcał się nademna fizycznie jak i psychicznie. Zostawiłam wszystko. Tak jak stalam wsiadłam w busa do Polski. Jestem wychowanka młodego lasu więc wracając nie miała tak naprawdę do kogo i gdzie. Jedyne rozwiązanie, które przyszło mi wtedy do głowy to dom samotnej matki. Tam też mieszkałam aż do porodu i kolejny rok aż córeczka skończyła roczek. Wcześniej już zaplanowałam że jedyne wyjście to zapisać dziecko? do żłobka i pójść do pracy. Tak więc zrobiłam. Niestety pracodawcy nie rozumieją ze jeśli moje dziecko jest chore to muszę z nią siedzieć w domu. Od sześciu miesięcy wynajmuje mieszkanie. Mój zawód to opiekun Medyczny w tym zawodzie system pracy zazwyczaj jest dyżur 13h i 24. Jako samotna matka to  odpada. Przez to że moje dziecko czasem zachoruje i nie mam wtedy z kim ja zostawić  straciłam już trzy pracę. Nie mówię już nawet że na zlecenie mnie jakoś nie zadowala. Czuję się jak w labiryncie bez wyjścia. Ojciec mojego dziecka nie dokłada się  ani nie poczuwa by  łożyć na dziecko. Także alimentów nawet  z funduszu nie mam. Pisałam do sądu ale to się będzie toczyć latami. Nie stać mnie na dobrego adwokata. Sprawa jestna tyle skomplikowana ze mieszka w Holandii. Żyje z dnia na dzień nie starcza mi na życie. Martwię się każdego dnia  czy  nie zostanę bezdomna. Sytuacja w Polsce nie sprzyja osobie takiej jak ja która chce wyjść z dołka. Potrzebuję pomocy bo tego miesiąca moje dziecko bardzo chorowało. Nie dość że musiałam być w domu i nie zarabiałam to wydałam mnóstwo pieniążków na leki. Szczerze nie starczy mi na czynsz za mieszkanie a na życie już nie wspomnę. Wiem że są bardziej potrzebujące osoby ale proszę pomóżcie mi wyjść na prostą. Potrzebuję takiego kopa  w postaci gotówki żeby wyjść z tego dołka. Robię wszystko dla mojej córeczki która zasługuje na normalny dom. Kocham ją nad życie i zrobię wszystko żeby to co złe pokonać. Gdyby nie świadomość  że prócz mnie nie ma nikogo to dawno bym się poddała. Tak w skrócie opowiedziałam o sytuacji w której się znajduje mam nadzieję że wśród ludzi są jeszcze tacy którzy pomagają.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!