Osoba, o której piszę, jest jedną z najpiękniejszych i najodważniejszych w naszej „ulicznej” rzeczywistości. Wiele z najważniejszych i najmocniej budujących opozycyjne morale akcji nigdy by się nie odbyło, gdyby nie Ona.

Na cudzą krzywdę wrażliwa jak radar. O swojej krzywdzie mówi niesłychanie rzadko i oszczędnie.

Boi się posądzenia o użalanie się nad sobą, o autopromocję. Zawsze skłonna uważać, że kto inny ma gorzej. Ostatnia do proszenia o cokolwiek. Boi się złych języków i bezinteresownej zawiści ze strony „swoich”; wiele już tego niestety doświadczyła. Trudno ją namówić do zaakceptowania jakiejkolwiek formy pomocy…

A pomocy bardzo potrzebuje. Kilka lat intensywnego aktywizmu przypłaciła licznymi urazami i głębokim kryzysem finansowym oraz psychicznym. Jego rozmiary powiększyła pandemia i dalsze ograniczenie możliwości zarobkowych. Niewykluczone, że za chwilę może stracić możliwość funkcjonowania, mimo że haruje ponad siły. Jest w złym stanie psychofizycznym.

Bardzo się o nią martwimy.

Tylekroć powtarzamy: SOLIDARNOŚĆ NASZĄ BRONIĄ. Większości z nas jest ciężko, coraz ciężej.

Ale byśmy przetrwali, by przetrwała w nas nadzieja i poczucie, że ktoś się o nas upomni,

czasem musimy jeszcze mocniej wychylić się poza strefę naszego, tak już wąziutkiego, komfortu.

Tym razem proszę Was o coś zupełnie wyjątkowego.

O wsparcie dla Osoby, których danych nie mogę ujawnić.

Musi wystarczyć, że znam je ja i dwoje innych opozycjonistów.

Musi wystarczyć, że ręczę za tę Osobę, jej dotychczasową nieposzlakowaną opinię, czystość intencji i uczciwość przedsięwzięcia.

Wiem, że to bardzo wiele i pokornie zrozumiem, jeśli okaże się za dużo. Jeśli jednak ktoś byłby gotów wspomóc Osobę, która dla naszego wspólnego dobra dała z siebie dotąd więcej, niż miała sił i środków – moja wdzięczność będzie olbrzymia.

Wiem, za kim się wstawiam i jestem tego absolutnie pewna.

Z całego serca proszę o zaufanie i wspomożenie.

Elżbieta Podleśna

Ps. Oczywiście Zośka jest sojuszniczką nie adresatką, to nasza wspólna znajoma, która użyczyła numeru konta do zbiórki, znamy się i wzajem ufamy. Dwoje opozycjonistów, którzy dobrze znają Osobę i całą historię – to Dawid Winiarski i Asia Gzyra-Iskandar.

NIE PYTAJ – pomóż, jeśli możesz.

fot.: Agata Kubis