id: wjp7fz

Janek od kotów stoczniowych!

Janek od kotów stoczniowych!

Opis zrzutki

Stoczniowiec Jan od kotów. 


Nadchodząca zima i stoczniowe koty! 


Większość z Was wie, iż mój teść od zawsze opiekował się "stoczniowymi sierściuchami"

Przepracował w Stoczni swojej życie dbając o nie, a w momencie upadku Stoczni, przejął się losem kotów jeszcze bardziej (opustoszały zakład był początkiem dni głodu zwierzaków, ponieważ nikt nie dokarmiał bo z tysięcy pracowników podrzucających swoje śniadania kotom na Stoczni została tylko garstka)

Z pomocą Tozu zaczęto wyłapywać kocurki, którym potem znajdowano domki. 

Tak też u nas w domu zadomowiła się Benia, której nie ma już z nami rok, jednak przeżyła 15 lat w ciepłym domowym kącie.


Przez te lata mój teść dzień w dzień dojeżdża do nich by wkładać w miseczki choćby porcję karmy. Zbudował im domki by każda zima była dla nich lżejsza, opiekuje się i poświęca dla każdego z nich.

Nadeszły jednak dni, których teść Jan się obawiał najbardziej. Od pary tygodni kładł się i wstawał z myślą ile jeszcze karmy starczy, zapasy kończą się, a nowe nie nadchodzą.


Instytucja która do tej pory dbała o to by puszki z mokrą karmą były zawsze, zakończyła współpracę i nie będzie już dostarczać karmy. Robiliśmy co w naszej mocy by sucha karma była zawsze jednak to kropla w morzu potrzeb dla tych sierściowych bidul🥲 Nie musieliśmy wcześniej martwić się o puszki 🥲


Tymczasem 2 tyg temu pojawia się u nas w domu Lusia kotka po przejściach podrzucona na teren stoczni ukradkiem, poniewaz wszyscy wiedzą, że teść Jan zadba by kolejny był najedzony. Lusia nie jest jedynym kotem w ten sposób podrzuconym, jednak dla niej warunki były zbyt ciężkie, nie dopuszczano jej do misek (stare kocury broniły swojego terytorium) była przez nie odganiana, bita , próbowała walczyć choćby o kęs, chudła w oczach i wtedy znalazła drogę do "kociego pana" 

Delikatna, taktowna i bardzo łagodna. Teść nie czekał długo, zaczął opowiadać jaka to bida i tak o to nasza Alunia zdecydowała, że ponownie będziemy mieli kotkę więc teraz Lusia jest u nas. Dochodziła do siebie cały tydzień, podrapana, zlękniona i wycofana. Z Bejlusiem (naszym psem) zbili pionę, i jedno drugiemu nie wchodzi w drogę, tolerując swoje miski. 


Stoczniowych bidulków zostało około 30 , to tylko te które wiecznie zaglądają do miseczek, czy Pan Jan coś w nie włożył. I nie mozna spóźnić się nawet 5 minut, punktualność obowiązuje 😍 

Na terenie stoczni zapewne jest ich o wiele więcej.

Dlatego postanowiłam zwrócić się do Was o pomoc, szukamy wszędzie stałego dostawcy chociaż mokrej karmy , lub pojedyńczych dobrych serc którzy będą z nami w okresie zimy i przyniosą choćby 2 małe puszki mokrej karmy co jakiś czas. 

Trzeba przetrwać zimę! Jak to teść mówi zamyślony ze smutkiem w oczach "może po zimie już będzie lżej, jakoś to będzie " Kończąc zdanie wzdycha ciężko. Za chwilę dodaje: " dobrze że "Niunia" jest już z Wami (chodzi oczywiście o Luśkę) dla niego każdy kot to Niunia , tłumaczył nam że byłoby nietaktem pomylić jakieś kocie imię, bo one potrafią się "obrażać" 

Każdego kota zna na pamięć, gdzie ma łatki, czy podrapany a nawet czy chory, wtedy wyłapuje i w kontakcie z Tozem oddaje do leczenia, lub doraźnej pomocy. 

Każda Niunia jest dla niego więcej warta niż cały świat! 

Serce mi peka, bo za tydzień zapasy karmy się skończą, a on zostanie z myślą i smutkiem co włożyć w miseczki dla jego "Niuniek" 


Proszę Was ogromnie o pomoc, każda puszka się liczy. Dopóki nie znajdziemy stałego dochodu na mokrą karmę, będę się do Was zwracać z prośbami. 


Z całego serducha Wam dziękuję za każdy choćby najdrobniejszy gest ❤️


Na zdjęciu nasza szefowa stoczniowa Luśka 🐱

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Korzyści płynące ze wsparcia cyklicznego:
Organizator otrzymuje 100% Twoich środków - nie pobieramy prowizji
Zachowujesz pełną kontrolę - w każdej chwili możesz bez zobowiązań przerwać wsparcie
Organizator może w pełni skupić się na swojej twórczości/działalności
Otrzymujesz stały dostęp do postów oraz specjalne wyróżnienie
Nie musisz pamiętać o kolejnych wpłatach
To prostsze niż Ci się wydaje :)
Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!