id: wjrwcm

Ratujemy schronisko w Czaplinku!

Ratujemy schronisko w Czaplinku!

Nasi użytkownicy założyli 1 177 585 zrzutek i zebrali 1 230 238 628 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki


JEŚLI NIE WYKONAMY PRZEBUDOWY, NASZE SCHRONISKO ZOSTANIE ZAMKNIĘTE!

W styczniu ubiegłego roku weszła w życie nowa ustawa dotycząca schronisk dla bezdomnych zwierząt, która uregulowała wielkość kojcy. W tym roku dodano do niej nową interpretację powierzchni, według której powierzchnia budy “nie jest użytkowana’” przez psy, nie może być wliczana do powierzchni kojcy.  

3PBOT8TbmH0a5w_2_goxoMQFMtcAHlLw7560xQTnmY7FUFrvyw_vJai3fUkzqW0Jz9BgvL9fLj6Rmxkyj2hS8Lumns9TuaFcpjijMnlg713xDfaq5nEJ7OncXphcpz6lKEY7CpnyFYx7pIaADcFOgis

Według nowej interpretacji kojce, które mieliśmy do tej pory są za małe. Aby móc kontynuować działalność jako schronisko, będziemy musieli przebudować wszystkie kojce w naszym schronisku. Jest to bardzo duża inwestycja, która wymaga dużego nakładu finansowego oraz ogromnej ilości pracy.  

Sami możemy nie podołać, dlatego musimy prosić Was o pomoc. Jeśli nie uda nam się przeprowadzić przebudowy, nasze schronisko zostanie zamknięte i nie będziemy mogli dalej pomagać bezdomnym zwierzakom.

4owQg2D8tEuU0Nctb1JlUd8KFiAJIkeIYqrAJYvQTMYxthg7f9QYypKLG5mQBAQeYnuNjmVqQXWIkukQKefCkhhYzHk69dde0kMj_rmioQFaRvlpUWdKipbAyT7XBbZRF4ZijMXbdfVHDEsi_DwxhWo

Nasze Schronisko dla zwierząt Prima-Vet Adopcje znajduje się w Czaplinku (woj.mazowieckie). 

W 2022 roku odnotowaliśmy - 156 psich adopcji i 72 kocie, w 2023 - 151 psich i 58 kocich. Aktualnie przebywa u nas 59 psów i 4 koty. Poza adopcjami, pomagamy rocznie ponad 100 zagubionym zwierzakom wrócić do swojego domu. 

Wraz ze startem zbiórki ruszamy z naszą cykliczną akcją “Z Adopcją w Górę”. Jej bohaterami będą psy, które trafiły do nas z innego schroniska. W POPRZEDNIM SCHRONISKU SPĘDZIŁY ŚREDNIO 500 DNI, DLATEGO POKONAMY DLA NICH 500 KM. 

fZn9GXNWD5ZTMiuyn709gThnW57q4XSpdwbcbRSwX5zOk_FlpidlE89u9Nr7KfT0qJvxVbKfuvGtGkdEU6Rf85pFj_rOe8L9_B7gEKSQeli4kAhH0PVNqjZdJvu61hguLcT9HIHHTDUbXFlNBPRDta4

Ze względu na źle zawartą umowę pomiędzy gminą, a schroniskiem - nikt nie starał się o ich adopcje. Niektóre z nich nie wiedzą, co to znaczy mieć dom, trafiły do schroniska jako szczeniaki, więc spędziły w nim całe dotychczasowe życie. Dajemy im pierwszą, realną szansę na znalezienie nowego, kochającego domu. 

6 czerwca ruszamy na bardzo wymagającą wyprawę, przejdziemy Główny Szlak Beskidzki. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółami naszej akcji, które przedstawiliśmy w filmie: https://www.youtube.com/watch?v=FY_cONPxxEQ&t=6s oraz do śledzenia naszych mediów społecznościowych, w których będziemy na bieżąco relacjonować postępy naszego przedsięwzięcia! 

5itX6V0afNqmSTkzNwDo-1dsztvdZBFAgx-8-Cqc1ETajDs3p-vXxUb0QLQDTa2Ps-4gEEbR3w54uPRpkav1zhChkrnuBOxntadQuoL0qObMAbNerH8d9o7MKzlzSfb6HWaT_dt3MpFVa6NSCtgfXZw


Kto za tym stoi?


Michał: 


Z rodziny pomagającej zwierzętom od 2 pokoleń. Od najmłodszych lat otoczony bezdomnymi psami i kotami, którymi się opiekował jak tylko mógł utrzymać smycz w ręce.


Los obdarzył go możliwością dorastania przy powiększającym się schronisku, co spowodowało, że jego życie zostało ukształtowane wokół psiej bezdomności.Chętnie dzieli się historiami i wspomnieniami, które pokazują jak wygląda życie psów bezdomnych. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu bardzo dobrze orientuje się w ich potrzebach i zachowaniach. Praca z trudnymi zwierzętami przychodzi mu bardzo naturalnie i praktycznie zawsze nawiązuje kontakt z nawet najbardziej nieufnymi czworonogami, chociaż nieraz wymaga to więcej czasu.


Z powodu kontuzji musiał porzucić karierę szermierza. Doskonale odnalazł się swoje miejsce pracując w schronisku. Później założył stowarzyszenie, które wspiera działalność schroniska.


Wieloletnia, usiana licznymi sukcesami kariera sportowa powoduje, że ambitnie wyznacza sobie cele i nie boi się trudnych wyzwań. Pozwoliło to na śmiały pomysł akcji promujących schronisko za cenę dużego wysiłku fizycznego.


Bartek:


Od wczesnego dzieciństwa pomagał pokrzywdzonym zwierzętom towarzysząc rodzicom przy pracy. Zafascynowany możliwością dawania wsparcia braciom mniejszym poszedł w ślady rodziców, czyli został lekarzem weterynarii. Z dużym zaangażowaniem, niejednokrotnie kosztem snu i czasu wolnego, doskonalił się w sztuce medycyny weterynaryjnej. Po zakończeniu studiów, pomimo wielu obowiązków, w każdym miesiącu starał się poświęcić czas czworonogom w schronisku. Przez rok prowadził fanpage schroniska na Facebooku.


Gdy tylko dowiedział się o pomyśle akcji promujących schronisko od razu ochoczo ruszył do pomagania bratu w ich organizacji. 




Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 146

preloader

Komentarze 6

 
2500 znaków