#WłączŚwiatłoUkrainie
#WłączŚwiatłoUkrainie
Otrzymuj wsparcie. Regularnie.
Aktualności15
-
/ ENGLISH TEXT BELOW /
Myślicie, że wojna się skończyła? Albo, że już się kończy? Nie, ona się niestety nie skończyła i nic nie wskazuje na to, że przed nami parada zwycięstwa.
Polityka rządzi się swoimi prawami - pomoc humanitarna swoimi. Nie będę się wdawał w komentarze o głupocie gabinetów politycznych - szkoda na to czasu i prądu. Wiem za to, że im więcej wokół nas szamba, tym więcej jest do zrobienia. Jestem naiwny? OK, w takim razie pozwólcie mi być naiwnym. Naiwni też mają swoje miejsce na ziemi.
Wiecie, co myślę? Obiektywna potrzeba dalszej realizacji misji humanitarnej w roku 2025 – czwartym (!!!) roku, w którym prowadzone są w sposób regularny działania wojenne oraz akcje militarne skierowane przeciwko ludności cywilnej na terenie sąsiedniego państwa – wydaje się być w obecnym czasie zagadnieniem kluczowym zarówno dla przetrwania państwa ukraińskiego, jak również (w coraz większym niestety stopniu) zabezpieczenia żywotnego interesu Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie naszego własnego, zmniejszającego się z każdym dniem, bezpieczeństwa. Nie potrafię sobie wytłumaczyć dlaczego nie do wszystkich to dociera. Być może jestem zbyt głupi.
Ruskie bomby nadal spadają na głowy ludności cywilnej na terenie Ukrainy w zauważalnie większej ilości niż w przeciągu ostatnich kilkunastu miesięcy (mówi wam to ktoś, kto tam bywa regularnie), dodatkowo zdolności militarne (a co za tym idzie – również zdolności do zabezpieczenia ludności cywilnej) Ukrainy są na wyczerpaniu. Dalsze wspieranie Ukrainy w jej walce z kacapskim najazdem – w szczególności zaś pomoc humanitarna niesiona ludności cywilnej i wspieranie zaplecza medycznego frontu, co robimy od początku wojny – jest moim zdaniem nadal jedną z najpilniejszych potrzeb współczesnej Europy i świata, zarówno w sferze codziennej, praktycznej, jak i tej kompletnie olewanej ostatnio: MORALNEJ.
To było bardzo dyplomatyczne, prawda? Na więcej się nie zdobędę. Szczerze mówiąc mam w ustach inne słowa ale zostawię je sobie pomiędzy wierszami.
Może o tym wiecie: jednym z elementów pomocy, realizowanym przez nas od początku wojny, jest przygotowanie indywidualnych apteczek taktycznych. Apteczki te składamy sami ze względu na koszt ich produkcji vs koszt zakupu w wyspecjalizowanych sklepach medycznych i militarnych - niejednokrotnie jest to oszczędność nawet rzędu 600%. Mówi to bardzo wiele niestety o kondycji moralnej współczesnych społeczeństw …
Jednak nie wszystko musi być transakcją, prawda?
Misja humanitarna #WłączŚwiatłoUkrainie nie zakończyła się wraz z końcem ubiegłego roku. Od początku wojny przygotowaliśmy już i wysłaliśmy do Ukrainy (wiem, trudno w to uwierzyć) ponad 3.000 apteczek (w ostatnim, rekordowym, grudniowym transporcie pojechało ich 350). Jedne były gorsze, drugie lepsze, jedne bardzo podstawowe, inne całkiem wypasione. Dzięki ludziom dobrej woli, firmom, instytucjom i organizacjom ten humanitarny pomost działa - nisko kłaniam się Wam wszystkim. Nowy Rok spędziliśmy wraz z ruskimi fajerwerkami w Zaporożu - od tej pory, tylko przez ostatnie dwa miesiące, wysłaliśmy sześć transportów. I wiecie co?
Nasze działania w ramach misji humanitarnej #WłączŚwiatłoUkrainie nie podlegają bieżącym wpływom i zapotrzebowaniom politycznym. To bywa bardzo trudne - ale staramy się być głusi na medialne gównoburze. Nie wypinamy się po ordery i nie pozycjonujemy się w przyszłości pod hasłem "co ja z tego będę miał". Robimy swoje.
Misja będzie kontynuowana w roku 2025 i dotąd, dopóki będzie potrzebna. A jeśli przyjdą naprawdę złe czasy i tę pomoc będziemy musieli nosić na plecach - to zaniesiemy ją na plecach.
Bo wierzymy, zgodnie ze słowami Platona, że największą krzywdę wyrządza ten, kto pozostaje obojętny …
Zima jest zawsze ciężka. Brakuje wszystkiego. Pomóżcie nam pomagać ...
A wyżej możecie zobaczyć jak robimy nasze apteczki.
Fundacja Znaki Pamięci
#WłączŚwiatłoUkrainie
-----------------------------------------
/ ENGLISH /
Do you think the war is over? Or that it is coming to an end? Unfortunately, it hasn’t ended, and there’s no indication that a victory parade is ahead of us. Politics has its own rules – humanitarian aid has its own. I won’t comment on the foolishness of political cabinets – it’s a waste of time and energy. However, I know that the more filth surrounds us, the more there is to be done. Am I naïve? OK, then let me be naïve. Naïve people also have their place on Earth.
Do you know what I think? The objective need for continued humanitarian mission fulfillment in 2025 – the fourth (!!!) year in which regular hostilities and military actions against the civilian population in a neighboring country are ongoing – seems to be a critical issue for the survival of the Ukrainian state, as well as (increasingly, unfortunately) the vital interest of the Republic of Poland regarding our own, diminishing security. I cannot understand why this doesn’t resonate with everyone. Perhaps I am too foolish.
Russian bombs continue to fall on the heads of the civilian population in Ukraine in noticeably greater numbers than in the past few months (this is said by someone who visits there regularly), additionally, Ukraine's military capabilities (and thus the capacity to protect the civilian population) are exhausted. Further supporting Ukraine in its fight against the Russian invasion – especially humanitarian aid directed to the civilian population and supporting the front’s medical logistics, which we have done since the beginning of the war – is still, in my opinion, one of the most urgent needs of contemporary Europe and the world, both in the daily, practical sphere and in that completely neglected lately: MORAL.
That was very diplomatic, wasn’t it? I can’t do better than that. To be honest, I have other words in my mouth but I’ll keep them between the lines.
Maybe you know this: one of the elements of aid we have been implementing since the beginning of the war is the preparation of individual tactical first aid kits. We assemble these kits ourselves due to the cost of production vs. the cost of buying them in specialized medical and military shops – it is often a saving of even 600%. This unfortunately says a lot about the moral condition of contemporary societies...
But not everything has to be a transaction, right?
The humanitarian mission #LightUpUkraine did not end with the end of last year. Since the beginning of the war, we have prepared and sent to Ukraine (I know, it’s hard to believe) over 3,000 first aid kits (in the last record-breaking transport in December, 350 were sent). Some were worse, some better, some very basic, others quite sophisticated. Thanks to people of goodwill, companies, institutions, and organizations, this humanitarian bridge functions – I bow low to all of you. We spent the New Year with Russian fireworks in Zaporizhzhia – since then, just in the last two months, we have sent six transports. And you know what?
Our actions within the humanitarian mission #LightUpUkraine are not subject to current political influences and demands. This can be very challenging – but we try to be deaf to media storms. We are not reaching out for medals and we are not positioning ourselves for the future under the motto "what will I get from this." We do our work.
The mission will continue in 2025 and as long as it is needed. And if really hard times come and we have to carry this aid on our backs – we will carry it on our backs.
Because we believe, in accordance with the words of Plato, that the greatest harm is done by those who remain indifferent...
Winter is always hard. Everything is lacking. Help us to help...
And above this is how we prepare our first aid kits.
Foundation Signs of Memory
#LightUpUkraine
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Szanowni Państwo!
Rozpoczynamy już piątą - wielkanocną - edycję naszej akcji #WłączŚwiatłoUkrainie. Zapraszamy wszystkich ludzi dobrej woli do wspierania naszych działań.
Fundacja Znaki Pamięci od samego początku wojny stara się pomagać różnym środowiskom na Ukrainie. Ze względu na naszą wieloletnią współpracę ze środowiskami polonijnymi, wspieramy w dużym stopniu organizacje, towarzystwa, szkoły, parafie i Domy Polskie ale oczywiście nie tylko - mamy pod opieką np żołnierzy z ukraińskiej 79 Brygady Artylerii, brygadę strażaków z Żytomierza, ratujących ludzi spod ruin w całej Ukrainie, uchodźców wewnętrznych ze Wschodniej Ukrainy we Lwowie i mnóstwo innych grup i środowisk. Wysyłamy na Ukrainę min. jeden transport w miesiącu - jednak te potrzeby są w dalszym ciągu ogromne. Podczas najbliższej - wielkanocnej - akcji (planujemy ją na 01. - 06. kwietnia, przed Świętami Wielkanocnymi) będziemy wysyłać kolejny transport, który dotrze do naszych podopiecznych we Lwowie i Winnicy ale też na Centralną Ukrainę. Zawieziemy środki higieniczne, pieluchy dla dorosłych, żywność, leki, opatrunki ... i po prostu siebie. Wy także możecie pomóc!
Dzięki ofiarności dobrych ludzi, naszej małej Fundacji Znaki Pamięci udało się jesienią oraz w grudniu zebrać, zakupić i przekazać na Ukrainę blisko 3 tony pilnie potrzebnej pomocy. Zawieźliśmy do Lwowa i okolic 5 dużych generatorów prądu, w tym dwa inwertory dla szpitala w Jaworowie, potężny generator dla ukraińskiej Obrony Terytorialnej, niemal 10 kW generator - potwora, który trafił na oddział dziecięcy "Wesełka" Lwowskiej Miejskiej Polikliniki nr 4 oraz mały lecz również potężny generator dla lwowskiej szkoły średniej. Oprócz tego w transporcie pojechało na Ukrainę blisko 100 powerbanków, przetwornice samochodowe, lampy turystyczne, latarki, świece, baterie, ciepłe ubrania, konserwy, makarony, ryż, cukier, mąka, artykuły pierwszej potrzeby, opatrunki, medykamenty ... Kupiliśmy też i wyposażyliśmy profesjonalne plecaki wojskowe dla żołnierzy, w tym specjalistyczny plecak medyczny. A oprócz tego mnóstwo drobiazgów, których brak i potrzebę zgłaszali nam nasi przyjaciele ze Lwowa, Wołynia, Baru i wielu innych miejscowości. Odwiedziliśmy też lwowskie hospicjum prowadzone przez siostry Michalitki - wylądował tam transport pampersów dla dorosłych osób niepełnosprawnych.
Te potrzeby jednak nie kończą się i nie maleją - one niestety rosną ....
Pomóż nam pomagać ! Dołóż swoje trzy grosze - każda złotówka ma znaczenie.
Podczas kolejnych, zimowych akcji wspieraliśmy i nadal wspieramy kolejne, potrzebujące społeczności. Dotarliśmy do Domów Polskich i polskich organizacji społecznych z Zachodniej i Centralnej Ukrainy w łucku, Równem, Winnicy, Barze i innych miejscowościach, zorganizowaliśmy kilka transportów z ciepłymi ubraniami, kocami, poduszkami i kołdrami dla ukraińskiego wojska, udało nam się również przy pomocy Darczyńców wyposażyć wyremontowane przez władze Lwowa mieszkania dla grupy ok 70 uchodźców wewnętrznych ze zniszczonego przez rosyjską armię Rubiżnego w obwodzie ługańskim. Wspieramy także naszymi działaniami lwowski projekt "Unbroken" - budowa centrum rehabilitacyjnego i protetycznego dla rannych żołnierzy ukraińskich we Lwowie. Docieramy też do pojedynczych, znanych nam osób prywatnych - głównie z niepełnosprawnościami - na terenie całej Ukrainy, wspieramy też poszukiwania nowych domów, zarówno w Polsce jak i na Ukrainie, dla osób, które straciły wszystko w wyniku działań wojennych.
Widząc ogrom potrzeb i dramat ludności cywilnej w Ukrainie, związany z prowadzonymi działaniami wojennymi, nasza organizacja podjęła z początkiem rok 2023 decyzję o zwiększeniu zakresu prowadzonych dotychczas działań pomocowych na rzecz ofiar wojny w Ukrainie i osób oraz instytucji poszkodowanych przez nią. Nasi przyjaciele ze Lwowa a także z Wołynia, Żytomierszczyzny i okolic Halicza zgłaszają do nas pilne prośby o jak najszybsze wsparcie rzeczowe w postaci generatorów prądu, powerbanków wszelkiego rozmiaru a także wyrobów medycznych, środków higienicznych oraz środków czystości. W związku z ostatnimi (narastającymi) bombardowaniami stacji przesyłowych i miejscami kompletnym blackoutem odwoływane są zajęcia w szkołach, planowe operacje w szpitalach, ludzie pozbawieni są dostępu do podtrzymującej życie aparatury medycznej, marzną i zapadają na kolejne choroby, zaczyna też brakować żywności i leków - co zwłaszcza w małych miejscowościach przyjmuje z każdym dniem rozmiary coraz większej katastrofy humanitarnej. Z prowadzonych rozmów i informacji jakie docierają do nas z Ukrainy a także własnych obserwacji na miejscu wiemy, iż w najbliższym czasie możemy spodziewać się nowej, potężnej fali uchodźców. Straszny jest jednak fakt, iż część ludzi planujących (lub w ogóle dopuszczających do siebie taką możliwość) ewakuację z Ukrainy może tej ewakuacji po prostu nie dożyć, mimo że nie stanie się ofiarą bezpośrednich działań wojskowych.
W związku z powyższym, z początkiem stycznia 2023 r uruchomiliśmy stały program pomocowy #WłączŚwiatłoUkrainie, którego celem jest organizacja przynajmniej raz w miesiącu podobnego do grudniowego konwoju z pomocą humanitarną. Serdecznie zapraszamy Cię do włączenia się do naszych działań - razem możemy więcej. A kto ratuje jedno życie - ratuje cały świat.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.