Stała się lipa, ale pomóż Rośleku i posadź las!

Rośleko to innowacyjny napój roślinny o niespotykanym smaku i konsystencji, stworzony przez małą markę z Krakowa. Po dwóch latach lokalnej działalności i ciężkiej pracy został dostrzeżony przez duże sieci handlowe. 

6 lipca Rośleko wreszcie miało trafić na półki sklepów i do domów wszystkich Polaków. To miała być ogromna szansa wejscia na stałę do sieci handlowych. Niestety na kilka dni przed tym wydarzyła się niespodziewana awaria chłodnicza, która uszkodziła pierwszą ogólnopolską produkcję Rośleka. Zniszczeniu uległa większa ilość Rośleka, niż ta jaką łącznie wyprodukowaliśmy przez ostatnie dwa lata na rynek lokalny. 

Taki losowy wypadek wpisany w ryzyko działalności gospodarczej jest dla dużych firm niewielkim potknięciem, zaś dla małej, lokalnej marki ma tragiczne skutki. Rozwój oraz funkcjonowanie Rośleka stanęło na krawędzi, ale... nie poddamy się!!!

Miesiąc temu opublikowaliśmy informację o wejściu do ogólnopolskiej dystrybucji. Reakcje na Rośleko przerosły nasze oczekiwania. W ciągu dwóch tygodni ilość polubień na fanpage’u wzrosła trzykrotnie, a film w którym Michał opowiada o Rośleku dotarł do ponad 40 000 osób. Ogrom zainteresowania i reakcje umacniają nas w przekonaniu jak świetny produkt stworzyliśmy. Planowaliśmy wprowadzenie nowych smaków, fortyfikacji czy opcji dla diabetyków, a także większe pojemności, oczywiście w szklanym opakowaniu zakręcanym charakterystyczną zieloną nakrętką. 

Michał Koncewicz, twórca Rośleka, poświęcił mu ostatnie dwa lata życia, a cała ekipa Rośleka pracowała niezwykle ciężko przez ostatnie miesiące, by jak największa liczba Polaków dowiedziała się o Rośleku i mogła go spróbować. Nie mieliśmy szansy się rozkręcić i powiedzieć o wszystkich naszych planach mimo super startu w czerwcu. Nie odpuścimy, bo wiemy, że robimy świetną robotę, a Rośleko to coś co bardzo się przyda ludziom.

Postanowiliśmy przekuć największą życiową lipę w coś dobrego. Potrzebujemy pomocy, ale nie chcemy by była to kolejna zrzutka na przetrwanie. Postanowiliśmy, że każda złotówka którą tu zbierzemy zamieni się w coś dobrego i roślinnego dla nas wszystkich – czyli miejski las! Jeśli ma się dziać lipa, to niech się dzieje nasza lipa! 

Całą uzbieraną kwotę najpierw zainwestujemy w nową produkcję Rośleka by móc jak najszybciej wrócić na linię produkcyjną. Pieniądze przeznaczymy na składniki do produkcji Rośleka (orzechy, ryż, kasza jaglana etc.) oraz opłacenie usługi produkcji w zakładzie.

Następnie za tę samą kwotę zasadzimy kilkaset drzew , które przerosną cały ten wypadek losowy. Chcemy, żeby ten las stał się symbolem tego, że to nasza interpretacja i reakcja na nawet największe życiowe dramaty jest ważniejsza niż one same. Lipy będą się wydarzać, a to od nas zależy co z nimi zrobimy.

Każda osoba, która wesprze zrzutkę przyczyni się do zasadzenia drzewa:

a) dostanie od nas wirtualny dyplom z akcji “Stała się lipa” -  nie chcemy produkować zbędnych wydruków, dla osób, którym będzie zależało na wydruku udostępnimy specjalny plik.

b) imienne podziękowanie na stronie Rośleko, które będzie tam widniało cały czas. 

Być może zrobimy więcej, ale na ten moment możemy obiecać tyle. Przewidujemy, że akcję zasadzania przeprowadzimy w lecie 2021 roku w mieście, które wybierzemy razem.  

Obiecujemy, że za kilka lat będziecie z tego dumni. 

Będziemy Was na bieżąco informować co się dzieje i odpowiadać na wszystkie pytania. Śledźcie naszą stronę, gdzie niebawem pojawi się odpowiednia zakładka, naszego Facebooka i Instagrama. 

Mocno liczymy na Waszą wyrozumiałość i wsparcie. Jeszcze się wspólnie napijemy Rośleka!

Poniżej jeszcze kilka fot od nas:

Powyższe zdjęcie przedstawia ewolucję Rośleka - od pierwszych prób dwa lata temu do teraz.

Powyżej sesja zdjęciowa, którą wykonaliśmy w czerwcu.

www.rosleko.pl

Facebook: https://www.facebook.com/doimyprostozroslin

Instagram: https://www.instagram.com/rosleko/