Jakiś czas temu poznałam cudowną kobietę, oraz jej córkę <3 mieszkającą w Gliwicach.JAK dla mnie duet idealny <3 MEGA wyrozumiała matka, która w zyciu duzo przeszła oraz NAPRAWDĘ! idealnie! Wychowana córka (15 lat). Niestety życie ich nie rozpieszcza, a ja nie mogę przejść obojętnie obok. Oprócz ich duetu jest jest niepełnosprawny syn cierpiący na porażenie mózgowe :(

do rzeczy....

rodzina mieszka w Domu... potrzeby jest opał.. I tu powstaje PROBLEM. Matka ze względu na opiekę nad synem nie może podjąć stałej pracy, ojciec dzieci mieszka za granicą, nie mają z nim kontaktu- co z tym idzie, brak jakiego kolwiek zaangażowania oraz pomocy. Mops tez nie bardzo jest zainteresowany pomocą.

Ja nie mogę przejść obojętnie, ile mogę to pomagam ale sama nie jestem w stanie zaoferować im opału.

Dlatego chciałabym zorganizować im zrzutkę na opał ;)

PUKI CO- RODZINA zostaje anonimowa. Przyjdzie czas by ich poznać <3 

Proszę i pomoc <3