Pomóż mi stworzyć muzykę, która gra mi w duszy – zrzutka na mój debiutancki singiel!

Cześć!

Nazywam się Karina Gwardzik i zapraszam Cię do świata, w którym dźwięki mają smak emocji, słowa tańczą z melodią, a marzenia naprawdę mogą brzmieć.

Od zawsze śpiewam – najpierw do suszarki udającej mikrofon, potem do lustra, aż w końcu do ludzi. A teraz chcę nagrać mój pierwszy profesjonalny singiel. Taki z prawdziwego studia, z producentem, miksem, masteringiem – i duszą.

Napisałam piosenkę, która urodziła się z prawdy. Z przeżyć, nocy bez snu i tych chwil, które zna każdy – kiedy serce mówi głośniej niż rozum. Chcę się nią z Tobą podzielić. Ale żeby to zrobić dobrze – potrzebuję Twojej pomocy.

Co mam, a czego nie mam (jeszcze)? Mam tekst, muzykę, pomysł na brzmienie i ogromne pokłady pasji.

Nie mam jeszcze budżetu na:

wynajęcie profesjonalnego studia (bo kartonowe pudło i telefon to jednak za mało),

współpracę z producentem, który sprawi, że to zabrzmi jak trzeba (a nie jak demo z gimnazjum),

miks i mastering (czyli magia, dzięki której nie trzeba ściszać głośników),

grafikę okładki (bo muzyka też zasługuje na piękne opakowanie),

promocję i dystrybucję (czyli żeby nie tylko moja mama wiedziała, że to wyszło).

Dlaczego zrzutka?

Bo muzyka to dla mnie coś więcej niż hobby. To sposób na życie, sposób na opowieść. Ale choć dźwięki płyną z serca, nagranie ich kosztuje całkiem ziemskie pieniądze.

Ta zrzutka to dla mnie szansa – żeby zrobić to porządnie, bez kompromisów i bez zbędnych cięć (no, chyba że w montażu).

Co dostaniesz w zamian?

Muzykę, która płynie z autentyczności.

Singiel, którym naprawdę chcę coś przekazać.

I ogromną, szczerą wdzięczność – za każdą złotówkę, za każde udostępnienie, za każdą dobrą energię.

Jeśli więc chcesz być częścią tej przygody – dorzuć się do mojego muzycznego marzenia.

A potem, gdy singiel będzie już na Spotify, YouTube, TikTok – będziesz mógł/mogła powiedzieć: "Ej, pomogłem/-am to stworzyć!"

Z muzycznym uściskiem,

GWARDIA