Uratowane od zagryzienia trzy 3-4 miesięczne kocie dzieci
Uratowane od zagryzienia trzy 3-4 miesięczne kocie dzieci
Nasi użytkownicy założyli 1 158 774 zrzutki i zebrali 1 203 564 815 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Cała trójka została zaszczepiona przeciwko wirusówkom i odrobaczone oraz zakropione advocatem. Zapłaciłam 120zł - jeden kotek ma problem z nóżką - na rtg widać że złamana - czekamy na konsultację u chirurga :(
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
W niedzielę późnym wieczorem dostałam telefon od sąsiadki z mojej wsi – że na podwórku u sąsiadów są 4 już nie całkiem małe bo około 3-4 miesięczne koty. Były 4…. Sąsiadka usłyszała przeraźliwy wrzask i krzyk, pies sąsiada zagryzł jednego z maluszków… niestety nie udało się go uratować. Zostały 3, zadzwoniła roztrzęsiona do mnie co ma robić – przyniosła maluchy do mnie. Wyziębnięte, wystraszone, śliczne puchate kuleczki. Nie wiadomo skąd się tam wzięły, czy się tam urodziły czy ktoś celowo podrzucił na posesję gdzie biegał luzem ogromny pies aby pozbyć się kłopotu…nie chcę nawet o tym tak myśleć. Dzieciaki są u mnie odizolowane w domu w kennelu. Nie mogą trafić do reszty kotów bo walczymy z kocim katarem i to byłby dla nich wyrok. Podałam im advocat, odrobaczyłam, czekają ich szczepienia… jeden kotek dziwnie chodzi – podejrzewam ( abym się myliła ) że pies mógł i jego nie oszczędzić ale jakimś cudem bidak się wyrwał i uratował. W piątek zabiorę go do lecznicy na przegląd. Totalnie nie mogę sobie pozwolić na utrzymanie kolejnych 3 kociaków – jeden z nich prawdopodobnie znalazł już dom, więc zostają dwa. Proszę o pomoc, szukam DT lub DS. Jeśli ktoś miałby do przekazania cokolwiek dla kociąt, dobrej jakości karmę, zabawki, drapak – chętnie przyjmę. Proszę również o pomoc w sfinansowaniu leczenia i diagnostyki całej trójki. Proszę o pomoc w ogłoszeniach. Nie potrafię przejść obojętnie – klatka to nie jest dobre rozwiązanie dla nich, ale nie mogłam zostawić ich na ulicy na śmierć przez zagryzienie bądź przejechanie autem. Kto może w jakikolwiek sposób pomóc ? Do adopcji czeka również niewielka około 5 kg sunia, zabrana z parkingu firmy, wysterylizowana aby już więcej nie rodziła, szukam dla niej pilnie domu stałego, u mnie nie może zostać, popytajcie znajomych, może ktoś z rodziny. Zgodziłam się przechować ją bardzo awaryjnie. Wszelkich dodatkowych informacji udzielę telefonicznie pod numerem telefonu: 797 135 917 Można mnie śledzić również na fb: https://www.facebook.com/U-Kwiaciarenki-650671044975617
A to maluszki - podczas posiłku
Maluszki
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!