Mijają dni, miesiące, minął kolejny rok... I za chwilę, za momencik, minie kolejny rok mojego życia 😉 co roku - 10 stycznia - życzycie mi spełnienia marzeń. Mam w tym roku jedno, szczególne, do którego spełnienia możecie się przyczynić już teraz.  


Z mama Wiktorii - Anią - znam się od dziecka, co obrazuje zdjęcie powyżej. Dziś obie mamy Rodziny, a córka Ani wymaga intensywnej rehabilitacji. Od Ani wiem, że by utrzymać wypracowane do tej pory efekty, Wiktoria potrzebuje ćwiczeń 3 razy w tygodniu. Są to spotkania, które kosztują 80 zł, ale dla Wktorii są bezcenne. Szybka matematyka i wiadomo, że miesiąc rehabilitacji kosztuje 960 zł. 



Dlatego w tym roku wirtualne spotkania z Wami na kawie, herbacie, ciastku - pomogą Wiktorii - podopiecznej Fundacji "Zdążyć z pomocą", córce mojej koleżanki. Tak jak w ubiegłym roku, w tym celu powstała zrzutka. Każdy, kto chciałby w tym wyjątkowym dla mnie dniu "spotkać się" ze mną, może wpłacić tu równowartość kawy/herbaty/ciastka. Nie martwcie się o ilość spożytej przeze mnie kofeiny, teiny i kalorii, w tym przypadku absolutnie mi to nie zaszkodzi. Co roku zbiórka daje mi wiele radości, czasem zaskoczeń, bo z wieloma osobami może nie mam na co dzień takiego kontaktu, jak bym chciała, ale to, że pamiętacie o mnie w dniu urodzin jest niezwykle miłe. 



Więcej o Wiktorii: http://www.wikusia.manifo.com/

Dziękuję,
Agnieszka ❤️