aparaty słuchowe - może jeszcze uda się w miarę normalnie słyszeć
aparaty słuchowe - może jeszcze uda się w miarę normalnie słyszeć
Nasi użytkownicy założyli 1 226 309 zrzutek i zebrali 1 348 434 687 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Nie myślałam, że kiedyś będę w takiej sytuacji, no ale stało się
Mam prawie 43 lata, od 19 lat wiem, że choruję na toczeń. W wyniku tocznia "padły" nerki i trafiłam na dializy. Jestem już po jednym, niestety po 4 latach odrzuconym przeszczepie. W trakcie diagnostyki nagminnej anemii, okazało się, że mam również celiakię oraz przewlekły zespół hemofagocytarny. To ostatnie to rzadka choroba, jednej osobie na milion udaje się to przeżyć. No i mnie się z tym akurat udało.
Jak już udało się wszystko spiąć finansowo: leki poprzeszczepowe, na które refundacja jest ruchoma, dietę bezglutenową, która do najtańszych nie należy, to okazało się, że po przeszczepie wyhodowałam sobie w płucu również torbiel, niewiadomego pochodzenia. W wyniku jej leczenia "padła" przeszczepiona nerka i wróciłam na dializy. Po usunięciu torbieli z płuc, standardowo, jak to operacji, podano mi antybiotyk. Niestety był to antybiotyk ototoksyczny. Nie na każdego to zadziała, ale znowu miałam to "szczęście", że u mnie spowodował trwałe uszkodzenie słuchu.
Potrzebne będą mi aparaty słuchowe. Koszt to około 10 000 złotych, przy czym refundacja z nfz to jakieś 700 zł od sztuki.
Jak się domyślacie, nie mam takich pieniędzy
Jeśli ktoś ma wolnego piątaka to moje uszy będą wdzięczne 🙂
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymaj się Agata!
Dużo zdrowia i siły!
Zdrówka☺
Dużo siły i zdrowia Agata
Dużo przeszłaś... Trzymam za Ciebie kciuki