Zbiórka została stworzona na rzecz Pani Halinki, która jest właścicielką 13-letniej kotki Szarusi. To już drugi z kotów Halinki walczy FIP. Aktualnie Misio jest w trakcie obserwacji po zakończonym leczeniu.

Kilka słów od właścicielki Szarusi do Państwa:

Dzień dobry Państwu, nie wiem już gdzie miałabym zwrócić się o pomoc dla mojej 13-letniej kotki, która choruje na FIP (zakaźne zapalenie otrzewnej), na suchą odmianę - cięższą do diagnozy... 

Podjęłam walkę o życie tej kociny, będąc już zadłużona po terapii mojego 9-letniego kocurka Misia...

Jestem kocią mamą od wielu lat, całe moje życie pomagam kotom - kastruję, leczę, niosę pomoc tym którzy jej potrzebują. 

Nie jestem obojętną na żadną krzywdę czy to ludzką czy zwierzęcą. 

Szarusia trafiła pod moją opieką jako 3-miesięczne kocie dziecko, wyrzucona na ulicę bez mamy na pewną śmierć.. I tak nasza przyjaźń trwa już 13 lat. 

Straciłam w zeszłym roku jedyną rodzinę - moją ukochaną mamę, razem we dwie było nam raźniej i miałyśmy większe fundusze na przeżycie. 

Jestem emetrytką, ledwo wiążę koniec z końcem, załamałam się, kiedy z Szarusią wylądowałam w leczynicy, pobrano krew, zrobiono USG - diagnoza - prawdopodobnie suchy FIP, który jest groźnym zabójcą nie dającym jednoznacznych objawów (inaczej niż w przypadku mokrego FIPa).

W dniu dzisiejszym (27.07.) Szarusi pobrano krew do badań (materiał będzie wysłany do laboratorium). 

Mając na uwadze pogarszający się stan Szarusi - w sobotę 25.07. podjęliśmy wspólnie z lek. prowadzącym decyzję o podaniu 1 dawki leku - 1,6 ml. Szarusia waży ponad 4 kg.

1 ampułka starczy na 3 dni leczenia. 

To są ogromne kwoty, zwłaszcza że nie mam grosza przy duszy. Zadłużyłam się by ratować życie Misiaczka. Pozostało mi 1,5 ampułki przeznaczonej na ewentualne przedłużenie kuracji Misia.. jednak niestety skorzystać musi z nich Szarusia. Serce mi pęka, bo nie wiem jak prosić. Wiem, że proszę o wiele, ale tyle przeszłyśmy razem przez te 13 lat. Najgorsze, że Szarusia miała często robione badania kontrolne w tym wieku i nie udało się jej uciec przed okropnym FIPem.. jestem bezsilna - błagam o pomoc dla nas... 

Wyniki badań wstawimy jutro/pojutrze po otrzymaniu ich z laboratorium.