„Bez Was już by nas nie było” – usłyszeliśmy tysiące razy od ukraińskich żołnierzy, którzy dziękowali Polakom za pomoc w bronieniu ich kraju. Ale niestety, do końca wojny jeszcze daleko, a potrzeby wciąż niemałe.

Tym razem potrzeba dronów, żeby wypatrzeć, skąd przychodzi wróg, optyki dla walczących żołnierzy i samochodu, bo po ostatnim ostrzale – dotychczas używany do niczego się już nie nadaje.

Chłopaki – dobrowolcy z jednej z Brygad walczących na wschodzie, którzy ostatnio nas ugościli jak rodzinę, potrzebują pomocy.  

Wkrótce znowu jedziemy do Ukrainy, jak zwykle wieziemy wszystko to, co udało się zdobyć od naszych przyjaciół i znajomych. Ale niestety nie ze wszystkim sami damy radę.

Poniżej macie link do krótkiego filmu z pracy tych, którym chcemy pomóc.

Z Waszą pomocą, może wkrótce nakręcimy film ze świętowania wolności Ukrainy.

W pytań dzwonić

W razie pytań dzwonić

Tomek 793 161 678

Miłosz 667 701 108