Póżmy uratować naszego kotka – pilna operacja!

Kochani, zwracamy się do Was z ogromną prośbą o pomoc dla naszego kociaka. W czerwcu przygarnęliśmy go z pobliskiej wsi – był wtedy małą, sześciotygodniową kuleczką. Od początku miał problemy z nietrzymaniem moczu, ale myśleliśmy, że to kwestia wieku i nauki korzystania z kuwety. Niestety, mimo leczenia w kilku lecznicach i wielu diagnoz (mówiono nam o kamicy moczowej, infekcjach), jego stan się nie poprawiał.

W końcu trafiliśmy na weterynarza, który postawił właściwą diagnozę: ektopia przewodów moczowych. Jest to rzadka wada wrodzona, która powoduje, że mocz nie odpływa prawidłowo do pęcherza, co prowadzi do ciągłego nietrzymania moczu i nawracających infekcji. To dla niego bardzo uciążliwe – kotek budzi się mokry, choć jest niezwykle czysty i ciągle się pielęgnuje.

Co możemy zrobić?

Aby potwierdzić diagnozę, musimy wykonać tomografię komputerową z kontrastem, która kosztuje około 1 500 zł. Jeśli wynik potwierdzi podejrzenia, konieczna będzie operacja – jej koszt to około 5 000 zł, do tego dochodzą leki i dalsze leczenie. Szansa na całkowite wyleczenie wynosi aż 96%!

Kim jest nasz kotek?

To cudowny, młody kociak, pełen energii i miłości do ludzi. Uwielbia bawić się z naszym synem i spędzać czas z nami. Mimo swojej choroby jest radosny i pełen życia. Chcemy mu dać szansę na normalne, zdrowe życie – bez bólu, dyskomfortu i ciągłych infekcji.

Potrzebujemy Waszej pomocy!

Nie stać nas na tak wysokie koszty leczenia, dlatego prosimy Was o wsparcie. Każda, nawet najmniejsza wpłata, przybliży nas do celu – uratowania naszego ukochanego kota. Jeśli nie możecie pomóc finansowo, będziemy wdzięczni za udostępnienie naszej zbiórki.

Razem możemy dać mu życie bez bólu! Dziękujemy za każdą pomoc i dobre słowo.