Błagamy o pomoc! Koci Azyl działa tylko dzięki Wam i Waszej dobroci. Jesteśmy na skraju- dostaliśmy kolejny rachunek za gaz opiewający na ponad 12000zł. Pomagamy kotom zarówno polskim jak i dajemy schronienie kotom z Ukrainy. Wiąże się to z dużymi kosztami m.in. za sterylizację, szczepienia, leczenie, żywienie oraz wiele innych kocich potrzeb...

Do tej pory zdołaliśmy wyadoptować aż połowę naszych kocich rezydentów i znaleźć im nowe, kochające domy.

Te, które zostały potrzebują zaawansowanej pomocy weterynaryjnej, w tym leczenia i zabiegów. W takim stanie nie mogą zostać wyadoptowane.

Jesteśmy pod ścianą, bo zaczyna nam brakować na podstawowe potrzeby jakkarma czy szczepienia na podstawowe choroby zakaźne.

Bardzo prosimy o pomoc finansową i rzeczową. Będziemy wdzięczni za każdy przelany grosik i za każdą zamówioną karmę ( nasze kociaki jedzą chętnie karmę suchą (1st choice, Proplan, Purina), oraz mokrą (Felix, Winston, Whiskas, itd)).

Zapraszamy do odwiedzenia Azylu i pomocy nam. Dzięki Wam Azyl nadal istnieje i pomaga małym istnieniom.