Pomoc dla Wiktorka - na naprawę samochodu i wyjazd na obóz, treningi i terapię
Pomoc dla Wiktorka - na naprawę samochodu i wyjazd na obóz, treningi i terapię
Nasi użytkownicy założyli 1 226 279 zrzutek i zebrali 1 348 346 688 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Coś się już udało - Wiktor pojechał na obóz :)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Jestem osobą z niepełnosprawnością intelektualną, nie jestem samodzielna. Zostałam, wraz z moim synkiem Wiktorem, umieszczona w rodzinie zastępczej niespokrewnionej u cioci Agaty. Dzięki cioci mogę być z moim synkiem i opiekować się nim w miarę swoich możliwości. Gdyby nie ciocia rozdzielili by nas z Wiktorkiem z powodu mojej niepełnosprawności. Tata Wiktora też jest niepełnosprawny intelektualnie i niesamodzielny.
Mój synek ma prawie 6 lat, jest zdrowy, pięknie się rozwija. Jest bardzo sprawny fizycznie, jest bardzo zdolnym sportowcem. Już trzeci rok trenuje Aikido (14 kyu). Jest też nadruchliwy i nadpobudliwy.
Wiktor chodzi do niepublicznego przedszkola w mieście, do którego ciocia dowozi go 15 km samochodem. Jeździ też na treningi, hipoterapię, masaże oraz pojeździć na rowerze na pumptracku. Powinien też chodzić na terapię SI ale na to ostatnio nie wystarcza już pieniędzy.
Samochód, który kupiliśmy ze zrzutki, znów się popsuł i ciocia nie ma jak wozić Wiktora do przedszkola i na zajęcia. Ciocia już zrobiła w tym samochodzie sprzęgło i hamulce, ale teraz konieczna jest naprawa silnika i układu wydechowego. Mechanik powiedział, że będzie to kosztować minimum 3 tysiące i potrzebuje 2 tys zaliczki na części aby zacząć robotę. Jesteśmy więc uwięzienie w domu, do najbliższego przestanku mam około 6 km.
Bardzo potrzebujemy tych 3 tysięcy na naprawę samochodu.
Brakuje nam też na opłacenie wszystkich niezbędnych zajęć np., SI 2 razy w tygodniu po 70 zł.
Wiktorek marzy o tym aby pojechać obóz Aikido do Murzasichla. Obóz w terminie 28.06 - 7.07. Koszt obozu 1790 zł, płatne do 18.06. Wiem, że 6 lat to bardzo mało jak na wyjazd na obóz ale Wiktor jest już bardzo samodzielny, sam się myje, ubiera, je. Umie sobie zrobić nie tylko kanapkę ale i usmażyć jajko. Zna od 3 lat i uwielbia Senseia, Senpei i zna wszystkie dzieci. Jest bardzo zmotywowanym sportowcem. Organizatorem obozu jest Mrągowski Klub Aikido i Samoobrony.
Ciocia jest rodziną niezawodową, nie otrzymuje więc za swoją pracę żadnego wynagrodzenia. Na utrzymanie Wiktora ma 1052 zł oraz 500+ i 250 zł alimentów od taty, co wystarcza na opłacenie przedszkola, paliwo na dojazdy do miasta, Aikido i masaże. Na resztę dokładam z mojej renty socjalnej (1066zł) ale żyjemy cały czas na styk i nie mamy możliwości wyłożenia 3 tysięcy na remont samochodu czy 1790 zł na obóz, nie mówiąc już o regularnym płaceniu za terapię SI a jest taka potrzeba (stwierdzono m.in. niezintegrowany odruch ATOS, podwrażliwość proprioceptywną, podwrażliwość przedsionkową, nadwrażliwość dotykową, zaburzenia koncentracji uwagi i wzmożone zapotrzebowanie na ruch).
Bardzo proszę o pomoc dla mojego synka.
Bardzo chcę żeby wyrósł na zdrowego, szczęśliwego człowieka. Żeby mógł uprawiać ulubiony sport, żeby problemy z koncentracją i integracją sensoryczną nie utrudniały mu nauki. Żeby mógł żyć normalnie, mimo niepełnosprawności rodziców.
28.06.2021 - Wiktor, mój kochany synek, pojechał na wymarzony obóz Aikido. Dzięki Wam, zapłaciliśmy całą kwotę 1790 zł, kupiliśmy mu nowy bidon i prowiant na daleką drogę do Murzasichla. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Mrągowie dofinansowało wyjazd w kwocie 200 zł.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!