Mam na imię Dorota 42 lata, mój mąż Arkadiusz 52 lata. Jesteśmy rodziną wielodzietna bez własnego domu. Od 2020 roku wynajmujemy dom, który możemy zakupić. Zależy nam bardzo akurat na kupnie tego domu ze względu na dzieci i nie chcemy zmieniać miejsca zamieszkania. Ja matka jestem po dwóch lekkich udarach oraz po operacji na serce. Sytuacja zdrowotna nie pozwala mi na podjęcie pracy. Jedynym źródłem utrzymania jest praca męża. Mamy własne dzieci i jesteśmy rodziną zastępczą . Niestety nie jesteśmy w stanie kupić domu dla naszych dzieci.

Prosimy. Wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie. Marzymy aby zapewnić naszym dzieciom stabilną przyszłość i dach nad głową.

Los już niejednokrotnie pokazał mi, nie jest łaskawy a moja bezgraniczną miłość do dzieci nie wystarczy, aby uczynić ich rzeczywistość łatwiejszą.

WSZYSTKICH LUDZI DOBREJ WOLI BARDZO PROSIMY O WSPARCIE.

DZIĘKUJEMY BARDZO

DLA NAS LICZY SIE KAZDA ZŁOTÓWKA ❤️🙏

KAŻDA ZŁOTÓWKA MA OGROMNE ZNACZENIE I BARDZO POMAGA .

DOBRO ZAWSZE WRACA

..❤️🙏