Klaser znaczków kolekcjonerskich – flora i botanika – PRL, ZSRR, Kuba, Wietnam, NRD, Klaser zawiera 469 sztuk znaczków

Mogłem wrzucić maksymalnie 6 zdjęć i tak też zrobiłem natomiast to nie są wszystkie strony mam komplet zdjęć zainteresowanych zapraszam do kontaktu. Mogę wysłać zainteresowanym na maila, udostepnić ma whatshapp, signal albo telegram. Mój numer 507 – 464 – 203 można dzwonić, pytać z chęcią odpowiem na wszelkie pytania i rozwieję wszelkie wątpliwości.

Opis: Przyszło mi podjąć bardzo trudną decyzję o sprzedaży klasera znaczków, który ma dla mnie ogromne znaczenie ponieważ jest to jedyna pamiątka po moim św. Pamięci dziadku otrzymana z rąk do rąk kilkanaście lat temu. Niestety znalazłem się w bardzo trudnej sytuacji życiowej i wiem, że mój dziadek zrobiłby to samo, Zbieram na przeżycie, powstanie z kolan, rozwój pracowni oraz na promocję dzieła mojego życia, które ukończyłem 30 grudnia 2024 roku .Pracownia jest ostatnią, rzeczą, która mi została i pozwoliła mi nie zwariować, popaść w uzależnienie oraz utrzymać przy życiu, po tych wszystkich traumatycznych doświadczeniach. Z chęcią codzień oddaję się tu pracy twórczej co mogę udowodnić. Jestem na etapie gdzie znowu płynę ale pewne rzeczy wymagają czasu ponieważ działam w pojedynkę. Właśnie dlatego podjąłem decyzję o sprzedaży tego unikalnego klasera znaczków pocztowych z lat 60-90 .

Główną tematyką klasera jest: botanika, grzyby, kwiaty rośliny lecznicze, owoce, zioła storczyki, parki narodowe. Znaczki są w bardzo dobrym stanie, stemplowane, wiele kompletnych serii i rzadkich emisji. Idealna propozycja dla pasjonatów filatelistyki, nauczycieli lub na prezent. Tak jak dziadek włożył tak są w nim do dziś. Klaser w zestawie. Nie sprzedaję pojedynczo chyba, że cena będzie imponująca. W skład wchodzą serie i bloki m.in. Z : Polski, ZSRR, Wietnamu, Kuby, NRD, Rumunii, Bułgarii, Jugosławii, Mongolii, Czechosłowacji, Węgier.

Nie wysyłam za pobraniem, wybieram kuriera do wysyłki, paczka będzie ubezpieczona, możliwy odbiór osobisty w Ozimku.

Profesjonalny filatelista wycenił wartość albumu na 950zł mimo wszystko zaczynam licytację od 500 zł. Proszę Was kochani pomóżcie mi uratować pracownię, wstać z kolan i dalej rozwijać to miejsce z pasją i miłością płynącą prosto z mego serca, proszę o solidarność, która powinna w naszych polskich sercach zajmować szczególne miejsce. Będę bardzo wdzięczny za każdą złotówkę więcej co pozwoli mi przetrwać i dokończyć projekty na warsztacie, które mają dużą szansę aby uratować pracownię przed upadkiem i rozwinąć mi ponownie skrzydła.