id: wvrj5z

Pomoc dla Karhiann z Wenezueli

Zrzutka została wyłączona przez organizatora.

Plakat

Nasi użytkownicy założyli 1 234 168 zrzutek i zebrali 1 372 751 791 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Jonasz Jędras

Niezweryfikowany

Aktualności¹

niedziela, 5 maja 2019 o 17:49

Cześć ! Juz kilka dni akcji za nami. Dziękuję wszystkim, którzy włączają się w akcję oraz tym, którzy podsuwają mi ciekawe pomysły. Załączam filmik z podziękowaniami od Karhiann. Jeszcze raz dziękuję za okazane serce.. i proszę o dalsze udostępnianie !! :) https://drive.google.com/open?id=1f_0WTvtVbL3KhLuIicn8fACQsvnpby4G

Czytaj więcej

Opis zrzutki

Pomoc dla Karhiann z Wenezueli

Proszę przeczytaj historię Karhiann i jeśli możesz pomóż Jej.

Poznałem Karhiann rok temu ucząc się hiszpańskiego online. Jak sama o sobie mówi Jej historia już od samego początku opiera się na znalezieniu lepszego miejsca do życia. Karhiann pochodzi z miasteczka El Callao. To bardzo niebezpieczne miejsce, w którym grasują mafie.

Po ukończeniu liceum przeprowadziła się do Caracas - stolicy Wenezueli gdzie rozpoczęła studia na Uniwersytecie Simóna Bolívara . Jednak tutaj życie zaczęło się komplikować jeszcze bardziej. Uniwersytet nie funkcjonuje prawidłowo. Jest zadłużony. Profesorowie nie otrzymywali wynagrodzenia przez pewien czas a obecnie zarabiają około 10$ miesięcznie. Karhiann jest inteligentną i ambitną studentką, jednak nie ma możliwości dalszego kształcenia. Uczelni grozi zamknięcie, dlatego zaczęła uczyć się języka polskiego by móc studiować i pracować w Polsce.

KILKA SŁÓW OD KARHIANN

"Rozpoczęłam studia we wrześniu 2016r. na kierunku handel zagraniczny. Uniwersytety również od jakiegoś czasu nie funkcjonują prawidłowo. Wyobraź sobie że studiujesz 3 lata a masz uznane tylko 6 miesięcy bo uniwersytet jest częściej zamknięty niż otwarty. Ponadto, z powodu wysokich cen żywności i niskich płac, wzrasta niepewność. Wszyscy ludzie stali się samolubni z powodu kryzysu, wszyscy próbują przetrwać i dlatego wielu ludzi ukrywa leki, a następnie sprzedaje je po wyższych cenach. Jeśli umierasz i nie masz pieniędzy, lekarze w szpitalach i klinikach nie mogą ci pomóc, ponieważ potrzebują pieniędzy dla swojej rodziny. Niedawno zmarła moja babcia. Żyję wiarą w Wenezueli i mam nadzieję, że Bóg jest sprawiedliwy".

Ten plik pieniędzy to równowartość 50 groszy

Karhiann :

"Robię z pieniędzy origami, bo są tańsze niż kartka papieru"

MARZENIA KARHIANN

Marzeniem Karhiann jest mieć codziennie wodę , prąd, żyć w poczuciu bezpieczeństwa, móc studiować , rozwijać się, wyjść wieczorem na spacer.Karhiann uczy się języka polskiego by móc studiować i pracować w Polsce. Chciałaby od razu po przybyciu podjąć pracę, jeśli będzie to możliwe. Próbuję z Waszą pomocą uzbierać pieniądze dla Karhiann. Wierzę, że nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem.

Daj Karhiann nadzieję, że są dobrzy ludzie, że są właśnie tutaj- w Polsce. "Człowiek jest szczęśliwy wtedy, kiedy kocha i coś daje. Albowiem większym szczęściem jest dawać niż brać".

Proszę jeśli możesz udostępnij na facebooku znajomym, przekaż rodzinie ! Czasami trzeba się zatrzymać, bo szczęście przyjdzie do tego, kto czeka. Czasami warto spojrzeć na świat oczyma drugiego człowieka.

ZAŁĄCZAM FILMIK Z PODZIĘKOWANIAMI OD KARHIANN :

https://drive.google.com/open?id=1f_0WTvtVbL3KhLuIicn8fACQsvnpby4G

Nie wszyscy wiedzą o kryzysie, który tam panuje, dlatego kilka słów o Wenezueli:

kraj w ruinie

Jak do tego doszło?

Fotografia: el periodico la nacion, politica

Wenezuela ma największe złoża ropy na świecie - 301 mld baryłek to 1/4 zasobów na całej Ziemi. Kiedy w latach 70 na świecie wybuchł kryzys naftowy, była jednym z najbogatszych krajów Ameryki Łacińskiej. Dwie dekady nieodpowiednich rządów wystarczyły by zrujnować kraj, który mógłby być drugą Norwegią.

życie wenezuelczyków

Fotografia : Mauricio Villareal

Wenezuela jest obecnie areną dramatycznych wydarzeń. Kryzys gospodarczy to niejedyna bolączka tego państwa. W ostatnich latach kraj zmaga się z rosnącą przestępczością. Ze strachu przed przestępcami ludzie nie wychodzą z domów po godzinie 18, ale i tak w ciągu dnia zdarzają się ataki i kradzieże. Wszechpotężne gangi rządzą ulicami. Wenezuelczycy martwią się o swoje życie. Tylko w ubiegłym roku zamordowano tam ponad 23 tys. osób. Kraj pogrążony jest w codziennych zamieszkach , braku prądu i wody. Wyobraź sobie, że minimalne miesięczne wynagrodzenie ma równowartość 8 amerykańskich dolarów czyli około 30 zł. Co można kupić za płace minimalną? Karton jajek – około 20 czy 30 sztuk. Tyle dostaje przeważająca część społeczeństwa, to nie jest problem garstki najgorzej opłacanych pracowników. Brakuje leków i żywności, która i tak jest droga. Wenezuelska gospodarka cierpi z powodu rocznej inflacji sięgającej 2 000 000%.

Fotografia: http://www.notiactual.com/venezolanos-comiendo-basura/amp/?fbclid=IwAR2KcBLHIxJQdmRBbOUH3C45Uc1pUXo8DrRXYw3iHskPnWrbiRwfHVpZyJ4

Szpitale nie otrzymują dostaw leków, więc opieka lekarska jest na niskim poziomie. Często lekarze są zmuszeni do wykonania niektórych zabiegów bez znieczulenia. Chorzy na raka nie mają szans na odpowiednie, regularne leczenie. To brak środków a nie groźne choroby uśmiercają Wenezuelczyków.